Park przy Dworcu Zachodnim to marzenie ponad 15 tysięcy mieszkańców. Tyle osób, podpisało się za potrzebą jego utworzenia. Stali czytelnicy naszej gazety pamiętają zapewne cykl artykułów Anny Zbytniewskiej, które na przestrzeni minionych lat dokumentowały wszystkie fakty mogące prowadzić do realizacji tego celu. Kluczem do niego było Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego m.st. Warszawy. Zapis tego Studium jest obowiązującym prawem dla konstruowania planów miejscowych, które precyzują szczegółowe zapisy w odniesieniu do poszczególnych rejonów dzielnic Warszawy. Z niemałym trudem i ogromnym zaangażowaniem garstki radnych, zwolenników idei Parku, udało się doprowadzić do tego, że obszar przy Dworcu Zachodnim został zapisany w Studium, jako zieleń parkowa. Rozległy teren zaznaczony został, jako zieleń parkowa urządzona. Powierzchnia biologicznie czynna z 90%. została zmniejszona do 70%. Zmiana ta dopuszcza budowę obiektów sportowych na tym obszarze ze wskazaniem na boisko wielofunkcyjne! Towarzyszące mu zaplecze wraz z wszelkimi alejkami nie może przekraczać 30% powierzchni ogółu terenu. Ogromne poparcie dla idei budowy Parku mieszkańcy potwierdzili w głosowaniu nad budżetem partycypacyjnym. Praktycznie wszystkie wnioski dotyczące tego projektu przeszły, lokując się w czołówce głosowań zarówno na Starej Ochocie jak i w zadaniach ogólnodzielnicowych (opracowanie projektu wykonawczego za kwotę 59 000,00 zł zdobyło 1764 głosy). Niestety po raz kolejny notujemy bierność w działaniu w tej sprawie zarządu dzielnicy. Kilkukrotnie na przestrzeni lat panowie burmistrzowie łaskawie patrzyli na próby zmian planu idące w kierunku zabudowy tego terenu. - Teraz, kiedy mamy zaplanowane pieniądze na projekt zapadła cisza. Jeśli mamy wykonać ten projekt to nie da się go zrobić bez konsultacji z mieszkańcami, czyli przyszłymi użytkownikami – mówi Anna Zbytniewska inicjatorka budowy parku. Chcemy wspólnie zastanowić się, jakie funkcje ma spełniać to miejsce: Rekreacyjne? Edukacyjne? Kulturalne ? Sportowe ? A może wszystkie wymienione? Jeśli tak to, w jakich proporcjach? Komu ma służyć? Czy może powinno być oazą ciszy? Jak tego dokonać w sąsiedztwie ruchliwych alej Jerozolimskich i Bitwy Warszawskiej? Czy powinno być na terenie boisko? A może kawiarnia? Gdzie będzie stała fontanna? Czy jest w ogóle potrzebna? Jest bardzo wiele pytań i dużo wariantów odpowiedzi. W środę piątego listopada, w liceum Edwarda Dembowskiego o godz.18.00 z inicjatywy Informatora Ochoty, spotkają się mieszkańcy, aby porozmawiać o swojej wizji parku. Serdecznie zapraszamy na to spotkanie, które będzie tak naprawdę dyskusją o tym, w którym kierunku pójdziemy nie za 10 czy 5 lat. To będzie rozmowa o tym, co ma szanse dokonać się w najbliższych miesiącach, jeśli chodzi o projektowanie a następnie wykonawstwo.