Co prawda nie jestem wysoko wykształconym człowiekiem i to widać często po moich artykułach. Obrywa mi się w komentarzach na Fb i często słusznie, ale ja nigdy nie ceniłem się wysoko i znam swoje wady i przez to staram się jak najmniej szkodzić ludziom. Zresztą nie mam wielu możliwości i okazji. Natomiast dziwię się często jak niektórzy ludzie wysoko wykształceni i noszący się wysoko -pełni arogancji i buty dla reszty społeczeństwa skończyli studia i pracują na eksponowanych stanowiskach kreujących naszą codzienną rzeczywistość- nieżadko tragiczną dzięki nim. Przykładem może być oto(jak na zdjęciu) taki element naszej przyrody i folkloru oraz kreatywności - miejsce Marymoncka i Podleśna jakiś geniusz zaprojektował, drugi zaakceptował a trzeci przyjął do wykonania i zlecił robotnikom, (którym za myślenie nie płacą i czym durniejszy i pokorniejszy ten lepszy). Wymalowano pasy na wprost barierek szklanych przed torami tramwajowymi. Owszem niedaleko jest obiekt, na którym ludzie trenują i uczą się w różnych dziedzinach sportowych, ale nie wszyscy trenują skoki przez płotki i na dodatek nie będą skakać na tory tramwajowe. To jest laurka dla naszych inżynierów drogownictwa i myślę, że szybko skorygują taką normalnie nazywając -głupotę.