W zeszłym roku przy wydatnej pomocy Urzędu Dzielnicy i zastępcy burmistrza Wysockiego odbył się 1 sierpnia przejazd rowerzystów po miejscach pamięci powstańczej . Trasę kilka miesięcy wcześniej przygotowywałem i nie chcąc narazić na wstyd nie odwiedziliśmy zapomnianego pomnika usytuowany przy ulicy Drygały na wysokości posesji i placu zabaw osiedla Włodarzewska 67 A,B,C,D,E. Stoi sobie tam zapomniany pomnik przy wypasionym placu zabaw z siłownią i wieloma instalacjami do zabawy dla dzieci . Żeby nie raził delikatnych oczu mieszkańców posadzono tam całkiem ładną roślinność i drzewka maskujące wstydliwy pomnik . Ciekawy jestem ilu zadeklarowanych patriotów mieszka na tym osiedlu . Czy niejasności własnościowe maja spowodować, że będziemy zakłamywali historię i próbowali wstydliwą część zamiatać pod dywan w Urzędach? Jaki jest ten nasz patriotyzm? Wybiórczo traktujemy miejsca związane z naszą historią? Całe szczęście, że w tym roku Przejazd Świeczkowy będzie organizowany daleko od naszej dzielnicy. Pomnik ten prawdziwy (nie podróbka z drugiej strony torów kolejowych) niszczeje w dość szybkim tempie.