Reklama

"Kolejówka" utrapieniem dla rowerzystów.

22/06/2017 21:00

Nie pierwszy raz piszę o problemie z obiektem przylegającym do drogi dla rowerów przy ulicy Bitwy Warszawskiej . Od lat muszę tamtędy przejeżdżać i bardzo często widzę podobne obrazki jak na zdjęciu . Kiedyś mając jeszcze chwilkę czasu, miałem czelność zapukać do dozorcy i wprost zapytać się ,dlaczego przyjął taki system sprzątania swojego chodnika . Kulturalnie ….(ciśnie się inne słowo) i kazał mi się spytać „miasta” dlaczego nie sprzątają . W zimie często śnieg tak padał ,ze hałdy tworzyły się na środku drogi , a chodnik  cudem ocalał . Skoro taki system sprzątania już zakorzenił się w tej okolicy to proponuję uzgadniać z ZOM kiedy tak sprzątać i problem będzie niezauważalny . Na pewno jak wszędzie będzie brudno –(ale jednakowo) to będzie się mniej rzucało w oczy . W tej szkole też uczył się niedawno mój znajomy rowerzysta który skarżył się ,że dyrekcja nie ułatwia życie rowerzystom . Rozumiem ,przesłaniem tej szkoły jest motoryzacja (szkoda że odchodzi się od kolejnictwa)i trudno ,aby nie głównym punktem i oczkiem w głowie były samochody, z których jest „chleb”, ale nie wszyscy od razu (nawet młodzi ludzie ) muszą reklamować się posiadaniem samochodu i wstydzić się roweru. Tak więc szanowna Dyrekcjo "Kolejówki" czy "Samochodówki"(nie wiem kto odpowiada za sprzątanie terenu od strony Bitwy Warezawskiej 1920 r. ) proszę o trochę więcej empatii dla rowerzystów, chociażby dlatego ,że co to byłby za świat, jakby wszyscy mieli samochody (jeden wielki szrot)? 

Reklama

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do