Reklama

Korotyńskiego z Grójecką .

22/07/2015 19:44

22 lipca miał miejsce kolejny wypadek na skrzyżowaniu Korotyńskiego z Grójecką .

Wypadek dość groźny i jak zwykle z udziałem znacznej prędkości . 
Niedawno najbardziej niebezpiecznym skrzyżowaniem była ulica Dickensa , teraz po postawieniu tam fotoradaru ,poziom bezpieczeństwa od razu podniósł się . 
Niestety  w tym miejscu większość kierowców przyzwyczajona do obecności nieprzekupnej maszyny zwalnia ,ale tylko zaraz po przejechaniu tegoż "ustrojstwa " stara się nadrobić stracony czas ,  i  teraz prym wiedzie skrzyżowanie następne -czyli Korotyńskiego . Odległość i długa trzypasmowa jezdnia aż prowokuje do przyspieszenia . Jadąc od Okęcia jeszcze pomaga nachylenie terenu i drobny przejazd Racławicka ,Harfowa większość kierowców nie dostrzega (tam też dość często dochodzi do wypadków) .
Wypadało by się zastanowić czy w tym rejonie nie powinien drugi fotoradar stanąć ,lub częstsze patrole Policji mogły by przyzwyczaić kierowców że jest to jeszcze miasto i należy zachować prędkość stosowną do warunków miejskich .
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2015-07-26 15:42:57

    "Wypadek dość groźny i jak zwykle z udziałem znacznej prędkości" mam wrażenie że dla niektórych każda prędkość inna od stojącego pojazdu jest "znaczna". Skąd wiedza, że była przekroczona? A przede wszystkim, wg. relacji świadków, wypadek miał miejsce na wskutek wtargnięcia pieszego na jezdnię. Został ranny, a nie zginął, więc prawdopodobnie prędkość była niższa niż dopuszczalne 50km/h. A na niesfornych pieszych fotoradaru jeszcze nikt nie wymyslił.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2015-07-26 15:44:06

    "Wypadek dość groźny i jak zwykle z udziałem znacznej prędkości" mam wrażenie że dla niektórych każda prędkość inna od stojącego pojazdu jest "znaczna". Skąd wiedza, że była przekroczona? A przede wszystkim, wg. relacji świadków, wypadek miał miejsce na wskutek wtargnięcia pieszego na jezdnię. Został ranny, a nie zginął, więc prawdopodobnie prędkość była niższa niż dopuszczalne 50km/h. A na niesfornych pieszych fotoradaru jeszcze nikt nie wymyslił.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2015-07-27 23:47:58

    Jak można tak fatalnie redagować tekst "Jadąc od Okęcia jeszcze pomaga nachylenie terenu i drobny przejazd Racławicka ,Harfowa większość kierowców nie dostrzega (tam też dość często dochodzi do wypadków)" co miał autor na myśli ??? Co to znaczy "dość groźny wypadek" i "znaczna prędkość". I na koniec porada ala wujek dobra rada - Na każdym skrzyżowaniu fotoradar. Powinno być, że jeszcze policjant za każdym rogiem i wtedy będzie git. :-)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    jerzy_2005@vp.pl 2015-08-28 11:13:17

    Dodam-a kto przypilnuje policjanta? CBA, NIK ? W obecnych czasach ?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2015-09-07 10:45:34

    Zapraszam do dowolnego zachodniego miasta. Piesi o wiele bardziej "niesforni" niż w Polsce, a jednak giną o wiele, wiele rzadziej, a także wypadków samochodowych mniej. To nie jest wina pieszych, że w Polsce tyle wypadków i śmierci na drogach. To wina polskiej mentalności i komentarzy o "niesfornych pieszych", to wina polskiej infrastruktury, która zachęca do "zapieprzania" samochodem", to wina prawa, które jest ostre dla ofiar (pieszych) a pobłażliwe dla rzeczywistych sprawców (kierowców). A prędkość chyba była znaczna, skoro maluszek przebił barierki i wylądował na przeciwnej jezdni. Widocznie pieszego tylko musnął.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do