Szczęśliwicka 27a - mieszkańcy oczekują konkretnych działań

Jako reprezentanci mieszkańców Wspólnoty Mieszkaniowej Szczęśliwicka 27a, chcemy poruszyć szereg kwestii, które bardzo nas niepokoją. Prosimy o odpowiedź konkretną, nie typu: wiemy, analizujemy, podejmujemy kroki — bo wszyscy zdajemy sobie sprawę, że oznacza to, że nic się nie zmieni. Jednocześnie pragniemy podkreślić, że nie satysfakcjonuje nas informacja, że sytuacja ulegnie poprawie, jak zostaną zakończone prace związane z budową linii tramwajowej.

Obserwując codziennie nasze najbliższe otoczenie tj. rejon ulic: Częstochowskiej, Rokosowskiej, Bitwy Warszawskiej 1920, Białobrzeskiej czy mającą być reprezentacyjną ulicę Grójecką oraz Park Pięciu Sióstr zastanawiamy się co się wydarzyło, że z pięknej okolicy nic nie zostało.

Nasilające się akty wandalizmu powodują ogromne wydatki, które muszą ponosić właściciele mieszkań (wspólnoty). Na naszym przykładzie, aby zlikwidować „bazgroły" wydaliśmy w 2023/2024 roku ponad 12 000 zł. A w nowym, 2025 r., chuligani znowu rozpoczęli swoją działalność.

Czy naprawdę nie można podjąć zdecydowanych kroków, aby te chuligańskie wybryki ukrócić. Z naszych obserwacji wynika, że akty wandalizmu znacznie zwiększyły się po uruchomieniu skateparku w Parku Pięciu Sióstr. Nie chcemy, aby to miejsce zostało zamknięte, ale uważamy, że mamy prawo domagać się od właściwych służb, aby nasze prawo do ochrony naszej własności oraz życia w estetycznym środowisku było respektowane.

Jest to ogromny problem w całej Warszawie, jednak Ochota, a zwłaszcza ta stara część jest szczególnie „lubiana" przez wandali, a sami mieszkańcy (wspólnoty) bez wsparcia Miasta, Urzędu Dzielnicy i właściwych służb porządkowych sobie nie poradzą z nasilającymi się aktami wandalizmu.

W ostatnim czasie znacznie zwiększyła się liczba zachowań agresywnych, wręcz chuligańskich (np. bijatyki, nocne hałasy, duża liczba osób będących pod wpływem alkoholu, narkotyków). Mogą Państwo to zapewne sprawdzić w statystykach zarówno Policji, jak i Straży Miejskiej. Naszym zdaniem wpływ na ten stan ma m.in. bliskość Dworca Zachodniego (znaczna liczba osób bezdomnych szukająca schronienia zarówno na Dworcu, jak i w okresie letnim w Parku Pięciu Sióstr) oraz wyjątkowo duża liczba sklepów z alkoholem, w tym czynny całą dobę sklep 24 (na Rokosowskiej/róg Białobrzeskiej).

Czy bliska odległość od Szkoły Podstawowej na Białobrzeskiej 27 nie przeszkadza, aby w najbliższej okolicy było 5 sklepów sprzedających alkohol? Czy na skwerkach, ławkach mają rządzić chuligani, alkoholicy, narkomani? Czy mieszkańcy mają bać się wychodzić wieczorami? Czy rozwiązaniem problemu jest likwidacja ławek?
Osoby awanturujące się, zaczepiające spacerowiczów, pijące alkohol czy śpiące w parku nie są najlepszą wizytówką naszej Dzielnicy. W sezonie letnim obserwujemy całe pielgrzymki ( zwłaszcza nocne) z parku Pięciu Sióstr do sklepu z alkoholem na ul. Rokosowkiej

Chcielibyśmy podkreślić, że zwalczanie organizacji nielegalnego hazardu w naszej Dzielnicy, pomimo kroków podejmowanych przez Radnych (vide interpelacja nr 131, 157) jest niewystarczająca. Naszym zdaniem działania powinny być zdecydowane, a tłumaczenia o podjętych działaniach w odpowiedzi na ww. interpelacje są, naszym zdaniem, niedostateczne. „Buda" przy ulicy Szczęśliwickiej 36 stoi jak stała, a piękny czerwony neon nadal zaprasza do wejścia …

Mam wrażenie, że pewne rzeczy wymykają się w naszej dzielnicy spod kontroli. Na innych tego typu spotkaniach otrzymujemy raporty i statystyki opisujące na różowo rzeczywistość. Jednak przekonanie mieszkańców jest często inne. Drażnią nas rzeczy drobne. Dlatego na tym spotkaniu będziemy oczekiwać konkretów. - powiedziała w rozmowie z nami Barbara Laszczkowska.