Będąc ostatnio na targowisku na Majewskiego rozmawiałem z kupcami, którzy zwracali uwagę, że największym problemem dla nich jest brak reklamy tego miejsca. Najbardziej brakuje szyldów informujących gdzie znajduje się targowisko i jak na nie trafić. Wielokrotnie prosili władze dzielnicy o zadbanie o to. Niestety do tej pory w tej sprawie nic się nie dzieje. Nie ulega wątpliwości, że taką sprawę można załatwić od ręki. Za dowód niech posłużą ekrany wyborcze zamontowane z dnia na dzień w wielu miejscach naszej dzielnicy. Informuję panią burmistrz, że o takie szyldy właśnie chodzi kupcom. Tylko jedna prośba - bez plakatów kandydatów Koalicji Obywatelskiej.