11 listopada 1918 r. był dniem, kiedy Polacy po 123 latach niewoli stali się autonomicznym Narodem, zaś na mapie Europy ponownie pojawiło się niepodległe państwo polskie – II Rzeczpospolita Polska. Z okazji obchodów 99. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości zatrzymaliśmy się na chwilę na „Przystanku Historia” i dzięki wyjątkowemu uczestnikowi naszego spotkania, pani Kindze Hałacińskiej, wnuczce ppłk Andrzeja Hałacińskiego, legionisty-piłsudczyka, autora najdumniejszej pieśni, jaką kiedykolwiek Polska stworzyła (jak ją nazwał Józef Piłsudski), czyli Marsza Pierwszej Brygady, mieliśmy okazję w sposób wyjątkowy poznać losy ludzi, którzy tą niepodległość dla nas wywalczyli. Pani Kinga Hałacińska niezwykle interesująco opowiadała o swoim Dziadku, Ojcu, Rodzinie aktywnie działających w służbie dla Ojczyzny. Bardzo dziękujemy pani Kindze za wspaniałą lekcję patriotyzmu i mamy nadzieję, że będzie to inspiracja dla nas wszystkich do poznawania własnej historii. Kinga Stępień Ppłk Andrzej Tadeusz HAŁACIŃSKI ps. ”Rogoziński” (†49 l.) urodził się 10 listopada 1891 r. w Skawinie.. Był członkiem Drużyn Sokolich i Polskiej Drużyny Strzeleckiej w Krakowie. Aby walczyć w obronie Ojczyzny i bić się o niepodległość Polski wstąpił do pierwszej polskiej formacji wojskowej, jaką była 1 Kompania Kadrowa, późniejszy 1 Pułk Legionów, I Brygada, potem II i III, także jako POW (Polska Organizacja Wojskowa), wreszcie – Wojsko Polskie. Uczestnik. Przeszedł cały szlak bojowy z Legionami od bitwy pod Łowczówkiem po Kostichniówkę. Przydzielony został do 12 Kompani Strzeleckiej oddziału Józefa Piłsudzkiego. Wraz ze swoją kompanią znalazł się w składzie 5 pp Leg. i służył w nim jako dowódca plutonu i kompani do kryzysu przysięgowego. W czasie obrony Reduty Piłsudskiego (4.07.1916 r.) wraz ze swym plutonem odpierał wielokrotnie ataki rosyjskiej piechoty. Zawsze znajdował się wśród strzelców, podtrzymywał ich ducha i troszczył się o zaopatrzenie. Za czyny te otrzymał Order Virtuti Militari 5kl. nr 6571. Pod wpływem wydarzeń kryzysu przysięgowego podporucznik Hałaciński napisał pierwsze, najbardziej znane strofy o tych, którzy ”rzucili swój życia los – na stos…”. Tak powstawała wówczas pieśń ”My, Pierwsza Brygada” do popularnej melodii granej chętnie przez wojskowe orkiestry. Wspomnienie (źródło www.ogrodywspomnien.pl)