Jestem mieszkańcem Ochoty od 1967 roku -przed tym rokiem mieszkałem 6 lat na terenie Włoch (Instalatorów). Nie jestem kupcem i nie posiadam rodziny na tym bazarze i zaraz obok Zieleniaku. Pomimo wieku i braku aktywności w życiu internetowym (nie ma mnie na fb) to sporo zakupów robię w Internecie. Raz ,że wszystkiego tam nie kupi drugi raz ,że owoce i warzywa najlepiej jak się widzi w realu niż w folderze i uważam ,że bazar jest potrzebny zarówno Zieleniak jak i kupcy ze stoisk od strony Banacha. Dlaczego aż dwa bazary -ponieważ jeden stałby się bez konkurencji drugą Polną (i tak już w paru stoiskach ceny jak w Konsumach czy Delikatesach -nie na kieszeń przeciętnego emeryta i podłego pracownika państwowego, (czyli -mnie). Powodem walki o pozostawienie bazaru jest to ,że TBS w tym miejscu zbyt mocno zagęści okolicę i przez to pogorszy się sytuacja parkingowa. Ktoś mi zarzuci, że co mnie to obchodzi przecież poruszam się tylko rowerem - ale parkowanie zbyt ścisłe ma również wpływ na sposób poruszania się dla rowerów i pieszych. Mógłbym cynicznie napisać jak żeście głosowi drodzy kupcy tak macie, ale było by to niesprawiedliwe dla tych, co głosowali na PIS i OWS. Ci radni od razu na skok na wasze bezpieczeństwo pracy w tym miejscu zareagowali pozytywnie i nie zwracali uwagi na długie wyjaśnienia zarządu dzielnicy, że już obowiązują umowy i tak jak radny Cezary Król w 100% trafnie zwrócił uwagę, że są od tego aby dbać o dobro mieszkańców i dobro stanowisk pracy na terenie Ochoty i nie musza się słuchać swoich mocodawców z Rady Warszawy , którzy z daleka od problemów lokalnych podejmują decyzje pod wpływem szemranego lobby . I tutaj dodam od siebie, że paragrafy paragrafami, ale jak coś nie działa i jest szkodliwe dla lokalnej społeczności to najwyższy czas trzeba coś zmienić w tych paragrafach i skostniałym myśleniu starych i zawziętych urzędników. Właśnie na młodych (może bez doświadczenia, ale ze zdrowym rozsądkiem) trzeba stawiać. W opozycji w naszym Ratuszu akurat jest sporo takich osób, które rokują nadzieje na zmiany choćby wspomniany Cezary Król , Dorota Stegienka , Łukasz Kwaśniewski , Wojciechowski Krzysztof czy Żuk Małgorzata która na ostatniej sesji swoją stanowczą przemową zaskoczyła zarząd dzielnicy. Tak, więc w młodych trzeba widzieć nadzieję na sensowne zmiany -mogą błądzić, ale za to intencje raczej mają szczere i nieskażone przebiegłym kumoterstwem i współzależnością. Tym, co uważają, że trzeba bronić starego systemu mogę tylko odpowiedzieć, że jak szybko nie zmienimy tych na szczytach to może dojść do bardziej drastycznych zmian. Nie wystarczy krzyczeć konstytucja i produkować dalej przepaść społeczną. Gdzie byli Ci od konstytucji jak nieboszczykom zabierano należne im 3000 zł na pochówek, gdzie byli jak ludzi wywalali z mieszkań na bruk? Jak zabierali (prawa nabyte) wiek emerytalny? itd. Na ostatniej sesji było widać jak na talerzu, że Ci z Platformy, Nowoczesnej i Ochocian dostali z góry wytyczne i siedzieli wystraszeni rozmiarem oporu społecznego. Długo -ponad 3 godziny wysłuchiwali tłumaczeń, że postępują niegodnie i lekką ręką skazując kupców na niebyt. Mimo przełamania swojego stanowiska prawej części stołu Rady i przychylenia się(Platformy) do prośby kupców o spotkanie z prezydentem Trzaskowskim zalecam być dalej czujny i kontynuować zbiórkę podpisów oraz zjednoczenie się Zieleniak i Bazar, gdyż w całości siła i możliwość rozwoju. Podzieleni prędzej czy później przegracie z sieciówkami , i na dokładkę większa różnorodność oferty bardziej przyciąga klientów. Będę Wam kibicował i podpis swój złożyłem.