Reklama

Niekonsekwencja władzy

12/10/2014 21:43

Od ponad dwóch lat władza nasza w ratuszu wydała wojnę mieszkańcom korzystającym z ławek pod blokami . Pod przykrywką burd pijackich pod blokami i niemożności zaprowadzenia spokoju , sukcesywnie wycinała ławki na podwórkach

Niestety jak widać nie do końca -(jak zwykle) .Nie potrafili przewidzieć , że ludzie silnie potrzebujący korzystać z takich urządzeń na podwórkach i tak znajdą sposób i poradzą sobie wbrew bezradnej władzy. Zapomnieli jeszcze wyciąć trzepaki i ławki z prętów obok nich . Jako że na nich nie da się siedzieć długo ,więc bardziej zaradni przynoszą kartony i rozkładają je na tych prętach . Może by jednak wrócić do cywilizacji i jednak zlitować się nad starszymi ludźmi ,żeby mogli korzystać ze świeżego powietrza ,nie z głową w oknie , tylko normalnie- na podwórku! Może i matka z dzieckiem częściej wyjdzie na spacer,  nawet na parę minut , niż raz dziennie na dłużej- na drugi koniec osiedla. Na drugim końcu osiedla -tam gdzie władza ma swoich ludzi , owszem jest trochę więcej cywilizacji. Bardzo dobrze że zadbali o swój elektorat ,ale dlaczego kosztem reszty? Czy mieszkańcy blokowisk 8 piętrowych mniej płacą od tych gdzie góra jest 4 piętra?Czyżby na Ochocie słońce inaczej świeciło dla jednych, a inaczej dla drugich ? Którzy są gorsi? Władza owszem odremontowała placyk "Pod Skrzydłami" i dostawiła wzdłuż ul. Grójeckiej parę ławek , ale ja znam trochę lepsze miejsca do odpoczynku , niż przy hałaśliwej i z zanieczyszczonym powietrzu ulicy. Już kiedyś pisałem , żeby sobie tam przy ulicy na tym niby świeżym powietrzu radni zrobili  sesję czy komisję i uradzali jak mieszkańcom życie uprzykrzyć?No cóż większość ich , nie jest mieszkańcami naszych osiedli , więc trudno im zrozumieć przyziemne potrzeby normalnych mieszkańców którzy "świątek i piątek "spędzają na dzielnicy . Tak tak są i tacy ,co to nie pouciekali ze swoich rodzinnych stron i nie posiadają daczy. Za swoje wygórowane opłaty- jakbyśmy byli w ścisłym centrum , chcieli by mieć choć namiastkę spokojnego życia i jakiś komfort cywilizacyjny. Porównując życie w bloku starszej osoby z aresztantem w wiezieniu , to życie w bloku słabo wygląda dla ludzi z niedyspozycją ruchową . W więzieniach mają chociaż place spacerowe i z ławeczką , a na naszych podwórkach , co? 
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do