Niektórzy zdecydowali się przybyć dosłownie w ostatniej chwili, bo w tej przygodzie mogli wziąć udział wszyscy chętni uczniowie (także nie należący do szkolnej drużyny). Na początek zrobiliśmy patrol, by sprawdzić czy w zakamarkach nie kryje się ktoś niepowołany (były pogłoski o kryjącym się w podziemiach szkoły duchu - nie potwierdzono jego obecności). Następnie przygotowaliśmy wspólnie kolację: na korytarzu ustawiliśmy stoliki i krzesła z klasy, wyjęliśmy prowiant (bez słodyczy!) i zrobiliśmy kanapki. Po posiłku zabraliśmy się za odkrywanie tajemnic fotografii: zobaczyliśmy co się stanie, gdy na papierze fotograficznym leży przedmiot nie przepuszczający światła oraz zrobiliśmy własne aparaty otworkowe! Pobawiliśmy się w grę wymagającą koncentracji Noc i Dzień , a że za oknem była już prawdziwa noc posprzątaliśmy korytarz i do sali gimnastycznej wyruszyła ekspedycja po materace. Na co dzień używane do ćwiczeń, tym razem posłużyły nam jako łóżka. Mycie zębów, przebranie w piżamy i... pora posłuchać czegoś na dobranoc. W sali klasy 2 druhna Gaba (prowadząca drużynę w SP 88) przeczytała dziewczynkom Króla Lwa przy latarce, a druh Maciej Fuszara (prowadzący drużynę w SP227) grał na gitarze chłopcom śpiącym na korytarzu. Mimo, że poszliśmy spać późno, obudziliśmy się rankiem w doskonałych humorach! Po przebraniu się zrobiliśmy wspólne śniadanie, posprzątaliśmy salę i korytarz zacierając ślady naszej obecności. Gdyby nie śmieci w koszu nikt by się nie domyślił, że tu byliśmy! Ta zbiórka nauczyła nas pomagać sobie, być bardziej samodzielnym a przede wszystkim była świetną przygodą!