Reklama

O Biedronce i nie tylko

15/03/2019 18:44

Niedawno popełniłem artykuł o kolejce na 3/4 sklepu "Biedronka". Spotkał się ten artykuł z falą niechlubnych dla mnie komentarzy na Fb . Jako, że nie chcę być zaszczyconym obecnością w przednim i doborowym towarzystwie(nie zapisałem się do tej sekty), więc nie mogę tam się bronić. Mimo tego, że nie żyję w tym kręgu to strzępy wiadomości docierają do mnie i chciałbym wyjaśnić paru ludziom wątpliwości związane z tym artykułem. Pani Agata C-ska nie może się doczekać pozytywnego artykułu, specjalnie dla niej dodałem, jako zdjęcie główne piękne zielone drzewo w zimowej szacie. Tylko u nas, mimo że w zimie powinno być "łyse" a jest zieloniutkie czyż to nie piękne? Jak znajdę kolorowego wiosennego kwiatka na trawniku z niezliczoną ilością petów i g… czworonogów też napiszę? Po prostu taka jest nasza rzeczywistość jak by ją nie ubarwiać to i tak gdzieś w tle będzie to g…. • Od urodzenia miałem " pod górkę"- zero znajomości, w szkole Pani nauczycielka od Polskiego wpoiła we mnie obrzydzenie do nauki i to teraz wychodzi-sami Państwo przekonujecie się czytając moje wypociny. Teraz podobni są nauczyciele -widzę to po synu i śmiem twierdzić, że nie pochodzę z patologii. Ojciec był bardzo ambitny i pełny chęci do nauki. Nie biorę niczego i może, dlatego świat widzę na szaro -nie na kolorowo. Byłem kiedyś tylko przez 0, 5 roku kierownikiem i porzuciłem taką pracę gdzie trzeba było być obślizły i dlatego do dziś mam uraz do tych "najlepszych ". Wracając do odpowiedzi -z kolei dla Pana Jan Dąbrowski zadał pytanie, "co miał wnieść ten artykuł?" Artykuł nic nie wnosi i nie miał ( to dostawcy do biedronki wnoszą kartofle, mleko, buraki, marchewkę i.t.p) tutaj nadmieniłem dwa w jednym problemy. Jeden to nieprzygotowanie dużej sieci do zmasowanej klienteli, drugi to stan naszej chluby, którą się chwalimy, że mamy bardzo dobrych informatyków -ja mam zgoła inne zdanie, przetestowane w życiu (nie w poradnikach i reklamach).Dogłębnie nie oceniam, ocenę pozostawiam czytelnikom i rozwinięcie tematu. Odpowiedź dla Joanna Kamińska -Kowalczyk -droga Pani na Pruszkowskiej przeważnie robię zakupy i nawet mam zaprzyjaźnionego sprzedawcę -kasjera w tej Biedronce. Wystarczyło tylko trochę uważnie przeczytać mój (może zawiły) artykuł. Odpowiedź dla Anna Anulewicz - nie straszne, że ludzie robią w soboty zakupy, straszna jest pazerność pracodawców, co to kilku ludzi wykorzystują do granic możliwości, aby tylko im zysk przynieśli. Właśnie ta pazerność i braki kadrowe (przecież wszyscy muszą zarządzać) wyłażą czy to chcemy, czy nie. Tak, więc drodzy czytelnicy, zanim zmieszacie autora z błotem przeczytajcie jeszcze raz tekst i zastanówcie się czy nie ma w artykule jakieś ukrytej tezy. Wiem powinienem pisać jaśniej - tylko szkopuł jest w tym, że niektóre artykuły nie mogą być pisane wprost -nie stać mnie na adwokatów i nie mogę liczyć na pomoc.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do