Kucharz z krwi i kości. Ukończył szkołę gastronomiczną, po której natychmiast podjął pracę w jednej z warszawskich restauracji. Kilka lat pracował przy Łazienkowskiej w „Sport Bar” na Legii i w Hotelu Bristol, lepiej już nie można. Restauracja „przy ulicy Grójeckiej 70, to jego czwarta praca, ale już u siebie. Jest właścicielem i szefem kuchni z jedną czapką w przewodniku Gault & Millau 2016. (maximum 4 czapki) Kariera zawodowa, od majtka do admirała. ...po dwudziestu latach pracy u kogoś, otworzyłem swoją restaurację i wiedziałem, z czym to się wiąże.... Lokal z klimatem w jasnych kolorach, ładny wystrój z antresolą i pomieszczeniem na dole. Specjality zakładu to ryby, zawsze świeże i elegancko podawane. ....nasza specjalnością są ryby, ryby i ryby. Dzisiaj jest lin, robię go tak, żeby można było go łatwo zjeść, czyli filetas. Smażę go na skórze, bardzo powoli i w ogóle go nie obracam. Oczywiście daje dobry tłuszcz; masło klarowane lub olej dobrej jakości. Ryba powolutku dochodzi, nie przykrywam, bo się ugotuje. Nigdy nie sole ryby podczas smażenia, dopiero na talerzu. Dodaje szparagi na maśle podsmażane do miękkości, kwaśną śmietanę z pesto, ale z czarnuszki i pietruszki i ziemniaki w różnej postaci. Podajemy takie porcje, żeby było OK. Do tego warto wypić lampkę wina, ale my nie podajemy, bo nie mamy koncesji... Renomowana restauracja, nie na każdą kieszeń, daleko od dzieciarni i nie ma koncesji na alkohol. Jak się okazuje, wspólnota nie wyraża zgody. Nie, bo nie! To dziwne, ponieważ taka knajpka to wizytówka dla mieszkańców nie tylko budynku, ale całej okolicy. Wracając do Pawła, to człowiek całkowicie oddany swojej pracy. Poświęca kuchni całe dnie. Żona Monika. Zdążyła się już do tego przyzwyczaić i nie robi wymówek. Małżonka rozumie i wspiera męża. Paweł jest dumnym ojcem dwóch chłopaków. Rzadko spędzają wspólnie czas, ale jak się nadarza okazja, chętnie wyjeżdżają wszyscy za miasto. Po 20 latach pracy, jako kucharz, Paweł jest zapraszany do jury, na konkursy kulinarne. Wydaje oceny innym, młodszym kolegom i koleżankom. Koleżankom i kolegom. I takie jest życie dobrego kucharza - robi to, co kocha. OBEJRZYJ WIĘCEJ LUDZI OCHOTY Jeśli chcesz zrobić sobie profesjonalne zdjęcie i przedstawić się mieszkańcom Ochoty to skontaktuj się z nami ludzieochoty@gmail.com tel. 505 122 848
