Reklama

Pieskie życie

02/09/2014 19:48

Całe szczęście że mieszkam po drugiej stronie Majewskiego ,gdyż pod numerem 14 znalazłem taką tabliczkę jak na zdjęciu.

Jestem obdarzony chwilową opieką nad kundelkiem , gdyż właścicielka wyjechała "za chlebem" za granicę. Myślałem że torebki na odchody wystawiane na skrzynkach pocztowych to już standard tak jak i plakaty ostrzegawcze , że za niesprzątanie grożą wysokie kary . Jednak okazało się że myliłem się. Administratorzy odfajkowali swoją powinność i czas na oszczędności . Całe szczęście że mieszkam po drugiej stronie Majewskiego ,gdyż pod numerem 14 znalazłem taką tabliczkę jak na zdjęciu. Współczuję Wam właścicielom czworonogów w tej okolicy . Jak możecie na tak paskudnie urządzonych podwórkach zastosowywać się do takich zarządzeń?Przecież macie tylko parę chodniczków, akurat pod blokami i reszta to parkingi . Trochę trawy i z jednej strony hałaśliwą Grójecką , z drugiej Majewskiego- parking i zaraz tymczasowy bazarek, szkoła,i zaraz niedokończoną budowle .Najbliższe alejki z zielenią to przy Dickensa , ale tam żądzą Panowie i Panie koneserzy napoi i niekoniecznie z akcyzą. Niestety jako że Straż Miejską mamy mało przydatną , to tam bym raczej nie polecał spacerować, a i władze nasze w ratuszu uważają że tam ławek nie warto stawiać.Dziwię się - dlaczego jedni w ramach nawet jednego osiedla mają warunki znośne ,a drudzy cierpią . Już raz pisałem jak piękne są podwórka przy ul. Pruszkowska czy przy Księcia Trojdena  -czyżby tam ludzie mieszkający więcej płacili?
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do