Osiedle Jadwisin - robi się smętnie

Osiedle Jadwisin to jedno z największych osiedli na Okęciu. Były kiedyś w tym miejscu dwa punkty tętniące życiem. Oba skoncentrowane wokół pawilonów WSM Ochota. Pierwszy stał przez długie lata przy ul. 1 – go Sierpnia 32, drugi - jeszcze stoi, świecąc pustkami,  przy ul. Radarowej. W pierwszym z nich, który już nie istnieje, na parterze był sklep spożywczy, sklep meblowy, wcześniej też apteka, a na piętrze salka do ćwiczeń, biura, siedziba administracji Wspólnot Mieszkaniowych, wiele lat temu zakład fryzjerski.

Nic dziwnego, że zawsze w tym miejscu było gwarno,  toczyły się ożywione sąsiedzkie  rozmowy, w sobotnie poranki na zakupach spotykało się prawie same znajome twarze. Tak  było i powiem szczerze, że wspominam te czasy z rozrzewnieniem i sentymentem. Pawilon został wyburzony. W jego miejsce powstał ośmiopiętrowy budynek z lokalami użytkowym na dole. Mija już wiele miesięcy od momentu oddania budynku do użytkowania, mieszkają ludzie, a lokale użytkowe nadal pozostają puste. Za ich szybami widnieją już wyblakłe od słońca ogłoszenia o konkursie na wynajem.  I nie wiem, czy to z powodu pandemii, czy (być może wysokich) stawek za wynajem – nie dzieje się nic. Smutno to wygląda.

Pawilon przy Radarowej jeszcze nie został wyburzony, ale najemcy już go opuścili. Tutaj był znany w całej Warszawie sklep z artykułami papierniczymi Kleks, sklep z pieczywem, sklep wielobranżowy, kiosku Ruchu, cukierenka, weterynarz i wreszcie – ostatnia na osiedlu apteka. Co ciekawe część najemców znalazła nowe lokalizacje w okolicy, ale nikt nie skorzystał z oferty w budynku przy ul. 1-go Sierpnia 32. – Ciekawe? Tutaj to dopiero tętniło osiedlowe życie. I w weekendy i w ciągu tygodnia, bo pawilon jest położony tuż obok Szkoły Podstawowej nr 88. Zawsze po drodze do szkoły, czy ze szkoły można było zrobić drobne zakupy.

Przy Radarowej też ma powstać budynek mieszkalny z lokalami użytkowymi. Kiedy? – Nie wiadomo. Obecnie nie dzieje się tam nic. I boję się, żeby nie było powtórki z budynku przy 1-go Sierpnia 32 z lokalami użytkowymi, na które nie ma chętnych.

Najwięcej emocji wzbudza likwidacja apteki. Duże osiedle nie ma apteki i to jest fakt niezaprzeczalny! – Najbliższa - w Luxmedzie, na rogu al. Żwirki i Wigury z ul. 1- go Sierpnia, a więc daleko. Zwłaszcza dla osób starszych, często schorowanych, to jest poważny problem. I na nic zda się tutaj „zaklinanie rzeczywistości”, co z kompletnie niezrozumiałym uporem czyni jedna z lokalnych działaczek PO, twierdząc na różnych forach internetowych, że apteka została tylko zawieszona. Na nic moje i wielu innych mieszkańców osiedla tłumaczenia, że nie ma czegoś takiego, jak zawieszenie, bo nikt nie zmusi przedsiębiorcy, żeby wrócił na Radarową po wybudowaniu nowego bloku. Apteki, najzwyczajniej, na osiedlu nie ma!

Co tu kryć, - trochę smętne robi się to nasze osiedle. Ot, taka typowa wielkomiejska sypialnia. Dobrze, że blisko jest Park Marka Kotańskiego i Okęcka Sala Widowiskowa, ale to co innego. Brakuje mi tych tętniących życiem spontanicznie i naturalnie  miejsc. Miały swój urok, swój koloryt.

Czytaj również: