Reklama

Plac zabaw zabity deskami

18/10/2014 18:00

Budżet dzielnicy to nie dojna krowa, szanujmy i chrońmy obiekty, które udało się wybudować. Remont jednego placu zabaw to 150 tysięcy złotych z kieszeni podatnika.

 

Osiedle Banacha, Grójecka, Wolnej Wszechnicy – z nim utożsamiają się zarządcy siedmiu Wspólnot mieszkaniowych, to obszar pomiędzy budynkami: Grójecka 71/73, 77, 79 A, Banacha 14, 18 i 22 oraz Wolnej Wszechnicy 4 i 8.  Mieszkańców łączy wspólny cel, a jest nim zielona  przestrzeń międzyosiedlowa, którą swojego czasu skonsumować zamierzał, pod zabudowę, deweloper. Dobrze pamiętam, ostrą,  wspólną akcję, podczas której w ostatnim momencie, za pięć dwunasta, na forum rady Warszawy, udało się nam te zapędy skutecznie odrzucić.  Było to  wpisanie tego terenu  w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego – Ochota Centrum,  jako zieleni osiedlowej z funkcją rekreacji, sportu i kultury z dopuszczeniem jedynie pawilonu do obsługi tych zadań.

Zaczynem był plac zabaw dla dzieci. Wybudowany cztery lata temu od wiosny tego roku, po zdewastowaniu przez młodocianych wyrostków,  nie nadaje się do bezpiecznego użytkowania przez dzieci. Liczne wystąpienia mieszkańców o jego renowację, głównie chodziło o naprawę lub wymianę elementów służących do czynnej zabawy i poddanie ich atestowi pod względem bezpieczeństwa, skończyło się zabiciem furtki prowadzącej na placyk deskami.  Zakład Gospodarowania Nieruchomościami  uznał tym samym, że sprawa jest załatwiona, a dzieci bezpieczne. Powód? –prozaiczny brak pieniędzy. Tymczasem budowa dwóch nowych placów zabaw, w okręgu wyborczym, prominentnych kandydatów do przyszłego samorządu, zadała temu, mówiąc brutalnie, kłam.

Całym sercem byłam i  jestem za budową nowych placów zabaw, których na Ochocie jest jak na lekarstwo, a te które swoją świetność mają już za sobą straszą gołymi, asfaltowymi połaciami. Wielokroć wytykałam to włodarzom dzielnicy, że wspomnę planowany swojego czasu i objęty wstępnym projektem obszar na tyłach ulicy Grójeckiej, po Bitwy Warszawskiej aż do ulicy Białobrzeskiej, gdzie po remoncie tego zaplecza, miały powstać parkingi i place zabaw. Projekt ten,  wynik pracy zespołu ludzi byłego samorządu,  trafił do szuflady, by a -muzo, dowolnie kreować  dalsze zadania. Ktoś powie, że to przywilej władzy, ale nie do końca. Bo po co w takim razie wybieramy samorząd, skoro efekt jego kreowania Ochoty trafia do kosza?

Budżet dzielnicy to nie dojna krowa.  Szanujmy  to co już dużym kosztem udało się osiągnąć i zbudować.

Place zabaw oraz  tereny międzyosiedlowe muszą być monitorowane i oświetlone latarniami solarnymi. Zabieg ten w konsekwencji przyniesie oszczędności.  Bo remont,  tylko jednego, zdewastowanego  placu zabaw na tyłach Grójeckiej, to koszt- jak szacuje naczelnik wydziału infrastruktury -ok. 150 tysięcy złotych.  Czy zadanie to znajdzie się w przyszłorocznym budżecie dzielnicy –wniosek taki złożyłam – okaże się na najbliższej sesji rady Ochoty.  – Bo plac ten – jak utrzymuje ZGN, nie będzie likwidowany.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2014-10-28 14:35:14

    Z tego co mi wiadomo to Pani Zbytniewska niewiele zrobiła dla placów zabaw a na dodatek przed samymi wyborami bezczelnie podpisuje się nie pod swoim projektem. Nie pierwszy raz to robi!! Takich radnych nie chcemy!! Mieszkaniec

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2014-10-28 15:02:42

    Pani Zbytniewskiej już chyba emerytura by się przydała. Tekst bez ładu i składu, a do tego omija podstawowe fakty - renowacja tego placu była już zgłoszona w czerwcu i to nie przez Panią Zbytniewską.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2014-10-28 15:23:33

    Kobieta opisała fakty a Pan/ni czepia się Jej osoby, i co ma piernik do wiatraka? Skąd raptem wiedza czy Pani Z zrobiła czy nie, czy Jej projekt czy nie? ten komentarz Pana/Pani anomin śmierdzi nieco akcją przedwyborczą, czyżby Pan/ni sam/a kandydował/a i w taki prymitywny sposób pod kimś dołki kopie? Daj człowieku kobiecie się wykazać. Również mieszkaniec.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2014-10-28 15:32:35

    W tekście nie ma podstawowego faktu - renowacja placu była zgłoszona do budżetu partycypacyjnego na 2015 rok latem. Mam taką wiedzę, bo osobiście na niego głosowałam.W głosowaniu zdobył blisko 700 głosów i to nie dzięki Pani Z. Czemu wówczas temat nie został podjęty przez Panią Z? W okresie jesienno-zimowym place zabaw nie są poddawane renowacji, bo pogoda temu nie sprzyja. Czemu teraz został zgłoszony ten wniosek? Odpowiedni czas na to był latem.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2014-10-28 15:37:41

    A skąd ta agresja u komentujących? Projekty pozyskania dużych pieniędzy do renowacji były zgłaszane, ale widocznie były niedopracowane i nieudolne i nie przeszły. Kibicuję Pani Zbytowskiej bo może wreszcie jej się uda zaprowadzić porządek na naszym podwórku i nasze pociechy będą bezpieczne!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2014-10-28 15:41:27

    Gdyby projekt renowacji tego placu był nieudolny i niedopracowany, nie zostałby poddany pod głosowanie, a tym bardziej nie zdobyłby prawie 700 głosów.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2014-10-28 15:45:52

    Fakt pozostaje faktem - gdyby Pani Z naprawdę tak bardzo zależało na renowacji tego placu - jako Radna wzięłaby projekt "na gorąco", kiedy było o nim głośno i kiedy pora była odpowiednia. Proszę mi powiedzieć, kto zimą remontuje place zabaw?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2014-10-28 16:22:16

    Mamy XXI wiek a nie Średniowiecze, więc jeśli tylko technologia na to poozwoli, to czemu by nie remontować tego zimą. A Pani skoro też starała się walczyć o ten placyk to może zamiast atakować Panią Z i walczyc o prawa do przypisania sobie zasług, weszłaby Pani we współpracę z Panią Z, razem z pewnością więcej zdołacie niż w poojedynkę. Chyba, że Pani sama kandyduje i Pani poczucie misji odnośnie tego placu zabaw jest tylko przykrywką i ta cała dyskusja nie ma sesnu.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2014-10-28 17:53:42

    Nie ma tu żadnej przykrywki. Głosowałam na projekt bo też mam dzieci. Być może technologie na to by pozwoliły, ale zimą dzieci nie korzystają z otwartych placów zabaw. Chyba nie chcemy żeby w sezonie zimowym wydane pieniądze zmarnowały się przez przesiadujące na placu wieczorno-nocne towarzystwo, które będzie tylko niszczyć zabawki i zaśmiecać placyk...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2014-10-28 22:49:38

    Jeśli chodzi o ten plac zabaw na Starej Ochocie to był zamknięty o wiele wcześniej,a to dzięki jednej mieszkance z pobliskiego bloku,która przyczyniła się do jego zamknięcia bo również ma małe dzieci,przez jakiś dłuższy czas był kontrolowany przez policję i straż miejską,a do tego napewno nie przyczyniła się pani Zbytniewska.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2014-10-29 07:37:45

    Szanowni Państwo przyglądam się tej dyskusji gdyż sama jestem mieszkanką jednego z bloków sąsiadujących z wyżej wymienionym placem zabaw.Byłam i jestem żywo zainteresowana jego reaktywacją. Sama też aktywnie zbierałam podpisy pod projektem na rok 2015 i z pewnością nie był to projekt Pani Radnej Anny Zbytniewskiej( tylko młodej Pani blondynki z długimi włosami-przepraszam nazwiska nie pamiętam). Myślałam,że Pani Zbytniewska nie będzie się uciekała do takich sztuczek, ale niestety bardzo mnie ROZCZAROWAŁA! Chyba,że to może w myśl powiedzenia tonący brzytwy się chwyta?...Czy w redakcji nie ma nadzoru i każdy może pisać bezkarnie co chce?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2014-10-29 07:59:29

    PANI ANNO CHYBA JUŻ CZAS NA EMERYTURĘ,ZAPRASZAMY Z WNUKAMI NA ŁAWECZKĘ PRZY BANACHA.POZDRAWIAM

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    ochota 2014-10-31 07:37:06

    No tak. jak zwykle same anonimy. Trochę nie chce się robić tego portalu jak czytam anonimy. Pewnie tutaj w tym temacie muszą one takie być, ponieważ można lubić lub nie Zbytniewską ale akurat jeśli chodzi o plac na zapleczu Grójeckiej i Banacha to twierdzenie że się podłącza jest bardzo niesprawiedliwe ( dobrze że Ania nie korzysta netu bo by chyba się załamała czytając te anonimy. A teraz kilka faktów: wniosek do planu zagospodarowania tego rejonu (zresztą przyjęty zarówno przez radę dzielnicy i miasta) o zakazie zabudowy tego rejonu- Zbytniewska. W sprawie wniosku partycypacyjnego najpierw zebrała zarządy wspólnot i wspólnie przygotowali wniosek a potem bodajże pani Ochnik go złożyła a inni zbierali podpisy pod nim. jeśli ktoś w to nie wierzy ( mimo to że apel o głosowanie na ten wniosek podpisany przez Zbytniewską i zarządy wspólnot każdy mieszkaniec dostał do skrzynki) nie skontaktuje się z jakimkolwiek zarządem wspólnoty budynku przylegającego do tego terenu. Pozdrawiam wszystkich i proszę o podpisywanie postów. Najlepiej się zarejestrować. Naprawdę krytyczne anonimy zwłaszcza ostre nie sa wiarygodne. A przecież w kampanii chodzi o to aby skrytykować np. Zbytniewską, zaproponować coś lepszego i kogoś lepszego. Grzegorz Wysocki

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2014-10-31 11:33:30

    Panie Grzegorzu, o jakim wniosku partycypacyjnym Pan pisze? Ten zgłoszony do budżetu na 2015 rok o renowację placu? Jeżeli tak, to jest Pan bardzo źle poinformowany...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2014-10-31 11:42:13

    I jeszcze moja osobista uwaga - przed wysłaniem komentarza proszę go dokładnie przejrzeć. Niestety Pana tekst musiałam parę razy przeczytać, zanim zrozumiałam o co chodzi. Chyba jako Redaktor Naczelny powinien Pan trochę popracować nad stylistyką wypowiedzi.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2014-10-31 14:34:51

    Jedno wielkie kłamstwo! Na żadnym ze spotkań projektów ogólnodzielnicowych Pani Zbytniewska nie była zainteresowana wyżej wymienionym placem zabaw. My jako Mamy zbierałyśmy podpisy w przedszkolach,szkołach,podwórku i NIE BYŁ TO PROJEKT PANI ZBYTNIEWSKIEJ! Niech się chwali tym co naprawdę zrobiła chyba,że na swoim koncie nie ma nic. Szkoda,że nie korzysta z internetu, bo może wtedy choć trochę przejrzałaby na oczy. Panu Redaktorowi proponujemy ograniczone zaufanie i większą kontrolę nad publikowanymi artykułami. Pozdrawiamy ROZCZAROWANE MAMY.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do