Skoro 1 Sierpnia niedane mi było być przy pomniku na ulicy Włodarzewskiej, więc nie opuściłem dnia Wszystkich Świętych i podjechałem tam w godzinach porannych. Ochrona bez żadnych problemów wpuściła mnie chyba już znając tą złowieszczą kamizelkę na grzbiecie redaktorka na rowerze. Nawet zanim dojechałem pod szlaban jedna Pani (chyba nie bardzo spostrzegawcza) przepuszczała mnie jak nie miałem pierwszeństwa do skrętu w lewo pod szlaban . Tak to jest uprzejmie się przepuszcza a później obgaduje, że rowerzyści nie przestrzegają prawa o ruchu drogowym. Mniejsza o to, grunt, że pod pomnikiem jak zwykle czysto schludnie i jako tako zadbane. Przydałaby się naprawa lub wymiana siatki. Zapraszamy na wydarzenia: Zobacz także: 5 mil. Bieg Dzielnicy Włochy Zobacz także: Zaśpiewamy hymn w Narodowe Święto Niepodległości Zobacz także: Maraton zumby Czytaj również: Zobacz także: Siewierska 4 - młode dziewczyny wyprowadziły mieszkańców z pożaru Zobacz także: Przebudowa szpitala przy Barskiej Zobacz także: Pożegnaliśmy panią Apolonię Dolińską Zobacz także: Ostatnia Garażówka w tym roku za nami Zobacz także: Konkursu S3KTOR - duży sukces ochockich organizacji Zobacz także: Chodniki już nie straszą Zobacz także: Nowy patron ronda we Włochach Zobacz także: Koniec chaosu z parkowaniem w okolicach Sanockiej?