Reklama

Radni Ochoty w konspiracji?

22/09/2015 12:19

Dyżury radnych to podstawowa forma ich kontaktu z mieszkańcami. Na Ochocie, w 23 osobowym składzie rady dzielnicy, dziesięcioro radnych nie pełni żadnych dyżurów.

 

Niedługo minie rok bieżącej kadencji samorządu. Uważam, że to aż nadto, aby radni dopasowali do własnych możliwości dni i godziny swoich dyżurów.

Dlatego ze zdziwieniem i oburzeniem odnotowuję fakt, że dziesięcioro ochockich radnych, nie określiło tych terminów. Przynajmniej tak wynika ze strony internetowej urzędu dzielnicy, na której przy dziesięciu nazwiskach radnych, widnieje lakoniczny wpis – „brak informacji o dyżurach”.

Przepraszam, przy nazwisku radnego Andrzeja Jeglińskiego jest adnotacja, że pełni dyżur w drugą środę miesiąca, w godz. 16,15 – 17,15. Tylko gdzie? Tego już nie podano.

Wszystko byłoby może w porządku, gdyby przy nazwiskach radnych, którzy nie podają terminów swoich dyżurów, zamieszczone były numery telefonów, które umożliwiają mieszkańcom kontakt z konkretnym radnym. Gdy nie ma nawet tego, można sądzić, że dziesięcioro ochockich radnych działa w „konspiracji” lub – co gorsze, nie przejawia zbyt wielkiej chęci do kontaktu ze swoimi wyborcami - mieszkańcami Ochoty.

Szanowni Państwo Radni! Chcę wierzyć, że po tym tekście znajdziecie czas na uzupełnienie rubryki: „dyżury” na oficjalnej, internetowej stronie urzędu. 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2015-09-23 12:06:48

    Ten tekst ładnie pokazuje, że czasem warto - jak to ma w zwyczaju wielu dziennikarzy - zapytać u źródła dlaczego taka sytuacja ma miejsce, zamiast stawiać nieprawdziwe tezy, że radni nie pełnią dyżurów. Oczywiście, że pełnią, z każdym radnym dzielnicy Ochota można się skontaktować i umówić. Faktem jest, że na stronie nie było tej informacji, a to dlatego, że zmieniliśmy niedawno serwis i przechodzi on nadal "choroby wieku dziecięcego", polegające m.in. na tym, że niektóre informacje nie pojawiają się, inne są umieszczone w niewłaściwym miejscu. Pracujemy na bieżąco nad tym, by to korygować. I to jest przyczyna braku informacji o dyżurach, nie zaś brak chęci ze strony Państwa Radnych do kontaktu z mieszkańcami. Za to pozostaje mi przeprosić zarówno radnych, jak i mieszkańców, a Pana Redaktora zachęcić do kontaktu ze mną - nr jest jak na razie na stronie internetowej;) - celem dopytania, sprawdzenia, uzyskania wyjaśnień, zanim następnym razem tak się oburzy. Z pozdrowieniami, Monika Beuth-Lutyk, rzeczniczka prasowa/naczelnik wydziału promocji

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    jerzy_2005@vp.pl 2015-09-23 17:59:37

    Szanowna Pani ,dziwię się że oburza się Pani na redaktora i proponuje mu żeby dowiadywał się o newsach u Pani . Czy ja szary obywatel też mam lecieć do urzędu po to żeby być fachowo "spławiony"? Pisze Pani o chorobie wieku dziecięcego - niestety proszę zmienić lekarza -ta choroba zbyt długo trwa . Pisałem już o tym problemie w 2014 roku w czerwcu , dokładnie pierwszego czerwca pod tytułem "Głucha władza" i następnie 15 marca b.r. pod tytułem "Tajemnicza władza" . . Teraz jest niewiele lepiej i redaktor ma całkowitą rację i od siebie dodam że ,skoro mowa o chorobach to proszę zajrzeć w stronę Dla mieszkańców -aktualności zdrowie- brak oferty ze strony dzielnicy . W komunikatach o zdrowiu - brak i pusto . Zarządzenia i uchwały ,ostatnia 23 czerwca. Interpelacje ostatnia Karola Wiszniewskiego z 12 listopada 2014 - czyżby nowi radni spali ? Tak więc ta strona to już od dawna jest porażką i jak kiedyś udzielałem się na niej ,tak teraz omijam szerokim łukiem .Możliwe że nie mam doświadczenia hakerskiego i nie potrafię szukać ,ale na stronach innych dzielnic jakoś łatwiej jest mi uzyskać informacje .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2015-09-23 23:02:21

    Szanowna Pani Rzecznik. Proszę mi wierzyć, że jeżeli będę chciał skontaktować się z rzecznikiem prasowym urzędu dzielnicy Ochota i naczelnikiem wydziału promocji, to znajdę do Pani numer telefonu bez problemu. Tylko z tego co się orientuję, to organizacją pracy radnych zajmuje się przewodniczący rady i Biuro Rady podlegające pod burmistrza dzielnicy wg kompetencji. Pani rola jako rzeczniczki urzędu i naczelnika wydziału promocji jest zgoła inna. Tak więc na przyszłość proszę o niewprowadzanie mnie i Czytelników w błąd i ew. odsyłanie do właściwego źródła wg kompetencji przypisanych w regulaminie organizacyjnym urzędu. Pani próba tłumaczenia zastałej sytuacji - braku kontaktu (dyżurów, nr telefonów) niektórych radnych, "chorobą. ." i zmianą serwisu internetowego, świadczy - moim zdaniem - o całkowitym braku profesjonalizmu z Pani strony - jako rzecznika prasowego i naczelnika wydziału promocji oraz o braku profesjonalizmu ze strony osób odpowiadających za zamieszczanie informacji na stronie internetowej urzędu. Jeżeli występują chwilowe trudności prawidłowego ustawienia strony internetowej w zakładce "radni", to jaki problem mają informatycy,aby wyświetlić na głównej stronie urzędowego portalu widoczną informację o występujących trudnościach? Przypomnę, że na tej stronie zamieszczacie Państwo niemal codziennie świeże wiadomości. Szanowna Pani Rzecznik, może przepraszając mieszkańców pod moim tekstem, warto by było podać także brakujące informacje na temat dyżurów radnych, gdyż to z pewnością interesuje bardziej Czytelników naszej gazety, niż Pani próba polemiki z autorem. Pozdrawiając życzę szybkiego powrotu do zdrowia strony internetowej urzędu dzielnicy. Dariusz Kałwajtys

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2015-09-24 11:07:13

    Szanowny Panie Redaktorze, Autorze, Ależ się pan zdenerwował tą moją nieudolną, nieprofesjonalną próbą polemiki. Czy na łamach "Informatora" nie ma miejsca na dyskusję? Ja bardzo sobie cenię konstruktywną krytykę, jeśli ktoś mi wytyka błędy i ma rację, to je poprawiam i umiem przeprosić. Nikogo też nie dyskredytuję w komentarzach. Z pozdrowieniami, Monika Beuth-Lutyk

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2015-09-24 13:36:15

    Szanowna Pani Rzecznik. Zapewniam, że Pani nieudolna i nieprofesjonalna próba polemiki ze mną - autorem powyższego tekstu, nie wywołała u mnie zdenerwowania. Potwierdzają to pomiary mojego ciśnienia krwi i pulsu, które od dłuższego czasu nie przekraczają wartości uznanych za wysokie i niebezpieczne dla zdrowia. Zgadzam się z Panią, że potrafi Pani wytknięte błędy poprawić. Świadczy o tym fakt, że w szybkim czasie po ukazaniu się mojego tekstu, strona internetowa urzędu dzielnicy Ochota, w zakładce "radni", została uzupełniona o brakujące wpisy dyżurów i numerów telefonów. Co do tego - czy ceni Pani sobie konstruktywną krytykę, to będę mógł się odnieść w przypadku, gdy w szybkim czasie przyczyni się Pani do poprawienia: błędów. nieścisłości i braku odpowiednich informacji, na pozostałych stronach serwisu internetowego urzędu dzielnicy Ochota. Z tego co się orientuję, to trochę tego jest. Pozdrawiam, Dariusz Kałwajtys.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do