Niedawno opisywałem problem zamalowywania murali z obiektów lokalnej energetyki . Wyróżniłem ulicę Gorlicką gdzie znajomy mieszka i prosił mnie abym ta sprawę nagłośnił. Wpuścił mnie w maliny, bo mówił, że był tam mural Legii a okazało się , że był to mural Chrystusa. Niemniej jest to problem, gdyż owszem właściciel chciałby mieć swoją własność w takim stanie w jakim on uważa a nie okoliczni artyści. Natomiast lokalni artyści maja inne wizje przestrzeni publicznej gdzie króluje szarość i najwyżej biel (dopóki brudem nie zajdzie). Ten problem nie tylko Pawlonek zauważył , ale i też Radny Kaczprzak Nikodem Klub Radnych Koalicji Obywatelskiej Dzielnicy Ochota - i napisał interpelację nr.330- ... W sprawie: Murali na ścianach trafostacji Opis: Na terenie Ochoty znajdują się liczne stacje transformatorowe, które w ostatnim czasie zostały odnowione przez operatora STOEN. Jak wiemy, czyste ściany przyciągają nielegalne graffiti, więc cenną inicjatywą będzie przeznaczenie ich na miejską sztukę. W powyższej sprawie zwracam się do Zarządu Dzielnicy Ochota m.st. Warszawy: O porozumienie się Dzielnicy Ochota z operatorem STOEN, celem udostępnienia ścian trafostacji na murale na terenie Ochoty. Niic tylko przyklasnąć za taką szybką reakcję i odwagę gdyż wśród koalicji są ludzie, co to tylko by ograniczali swobody-(kiedyś przepychali ustawy krajobrazowe, bo im plakaty przeszkadzały) • Uważają, ze środowisko nie może być zaśmiecane, ale jak sami jakieś projekty chociaż z budżetu partycypacyjnego przepychają to już swoimi ulotkami i plakacikami to już nie śmiecą. Wiem doszliśmy do takich głupich czasów, ze politycy już reklamują się pomiędzy zaginionymi pieskami, kotkami, zrzutkami na ratowanie zdrowia, gdzie zrobić paznokcie, albo gdzie najlepsza pizza na portalach a szczególnie Ci za którymi nie stoją poważne korporacje które w drodze współpracy dozgonnej mogą reklamować w poważnych mediach . I tak można by było też i zezwolić na przykład tak jak jest na Majewskiego - 1 ściana na płatne afisze , drugą do mazania (najlepiej jakiś społeczny mural) a dwie czyściutkie jak Bóg przykazał . To by było najlepsze rozwiązanie i dla właściciela i dla społeczności . Zobaczymy co na to burmistrz odpisze . Przeczucie mam, ze odbije piłeczkę i zwali rozwiązanie na radę Warszawy, (po co się ma sam narażać?)