Strefa czystego transportu (w skrócie SCT) to wydzielony obszar, po którym mogą poruszać się wyłącznie pojazdy spełniające odpowiednie normy emisji spalin (tzw. normy Euro, które są powiązane z datą produkcji pojazdu). Do strefy mogą wjechać wszystkie pojazdy, niezależnie od rodzaju napędu – czyli także benzynowe, diesle, hybrydy, czy z instalacjami LPG – pod warunkiem spełniania określonej normy emisji spalin silnika. Od wymogów przewidziane są wyjątki. [middle1] Wymogi SCT Według projektu ogłoszonego w listopadzie 2023 r. warszawska strefa czystego transportu, która obejmie całe dzielnice Śródmieście, Żoliborz i Pragę Północ, prawie całą Ochotę i Pragę Południe, większość Mokotowa i połowę obszaru Woli, będzie wdrażana w pięciu etapach. Pierwszy etap zostanie wprowadzony w lipcu 2024 r. Później, konsekwentnie co dwa lata, będą zwiększać się wymagania dotyczące standardów emisji spalin dla aut poruszających się po strefie. Nowy projekt wprowadza ulgę dla mieszkańców strefy – będą mieli cztery lata na dostosowanie się do jej wymogów. Wprowadzony zostanie również dodatkowy wyjątek dla seniorów (osób, które do końca 2023 r. ukończą 70 lat), o ile przed 1 stycznia 2024 r. byli właścicielami swoich pojazdów. Nowa propozycja SCT trafi w najbliższych dniach pod obrady Rady m. st. Warszawy, która podejmie decyzje o jej ostatecznym kształcie i terminach. Strefa Czystego Transportu budzi od samego początku duży sprzeciw mieszkańców. Jej przeciwnicy podnoszą, że jej wprowadzenie nie poprawi jakości powietrza w mieście a utrudni życie mieszkańcom zarówno tym, którzy będą mieszkać w STC jak i tym, którzy będą do niej wjechać. To nie samochody odpowiadają za smog Jak pokazują badania powstający zanieczyszczenia w postaci smogu nie zależą od ilości samochodów poruszających się po mieście lecz od temperatury atmosferycznej. Smog występuje w zimie wtedy kiedy mieszkańcy zaczynają grzać swoje mieszkania. Praktycznie nie występuje w lecie. W obu przypadkach samochody poruszają się w tym samym natężeniu i liczbie. Przeciwnicy Strefy podnoszą również fakt, że w okresie pandemicznym jazda samochodem w okresie zimowym praktycznie zamarłą a powstawanie szkodliwych związków tworzących smog praktycznie nie zmalała ( jedynie o 7% w odniesieniu tylko do związku NO2) Smog typu londyńskiego to wina pyłów zawieszonych, czyli tzw kopciuchów i pochodzącej z nich niskiej emisji. Potwierdza to szereg badań i opracowań naukowych. Warszawa zamiast walczyć z autami, powinna wziąć się za piece. - twierdzi Jakub Dobromilski - prezes Fundacji Starzyńskiego STC nic nie daje Strefy Czystego Transportu mają minimalny lub żaden wpływ na jakość powietrza w miastach. Dlatego w Niemczech wycofują się z tego pomysłu. Aż osiem miast w Badenii-Wirtembergii już w 2023 r. zniosło obowiązujące od lat przepisy dotyczące stref ekologicznych. Kolejne cztery: Wendlingen am Neckar, Schwäbisch Gmünd, Ilsfeld i Urbach również przygotowują się do likwidacji stref. Powodów jest kilka, ale główny to fakt, iż powietrze jest czystsze dzięki innym działaniom, takim jak ograniczenie emisji z pieców i przejście na czyste źródła ogrzewania. W krajach Beneluksu stawianych za wzór zmuszania obywateli do pozbywania się aut i w Londynie również stosującym daleko idące restrykcje, zarówno latem jak i zimą poziomy NO2 są kilkukrotnie wyższe niż w Warszawie! Za STC zapłacimy wszyscy Strefa eliminuje w sposób administracyjny starsze samochody. Zwłaszcza z napędem Diesla. Spowoduje to wzrost większości usług oraz towarów w Strefie ponieważ zarówno dostwcy jak i usługodawcy będa musieli zainwestować w nową flotę. Strefa utrudni poruszanie się wielu ludziom dla których samochód jest niezbędny do zarobkowania czy opieki nad innymi. To będzie strefa wykluczenia uboższych warszawiaków. Mniej zamożni będą mieli zakaz wjazdu zaś ci, których stać na auto za kilkaset tysięcy będą mogli swobodnie się poruszać. Jedynym beneficjentem tego rozwiązania są producenci samochodów. Władze miasta nie chcą spytać mieszkańców o zdanie. Zorganizowano tzw konsultacje w których jak podają wzięło udział: W trzech spotkaniach online na platformie ClickMeeting uczestniczyło łącznie 129 osób. W sumie rozmawialiśmy przez 15 godzin i 45 minut. Do końca konsultacji transmisje z trzech spotkań wyświetlono odpowiednio: 1685, 507 i 723 razy. Ponad 160 osób skorzystało z możliwości spotkania w punktach konsultacyjnych, z czego pisemne uwagi złożyło 111 osób. Otrzymaliśmy 2529 wypełnionych formularzy online. Jak na wagę problemu to dane są po prostu śmieszne. Jednak już zdołano odrzucić wniosek radnych o referendum w tej sprawie. Jednak przedstawiciele mieszkańców nie dają za wygraną. Są zbierane podpisy pod petycją o referendum. Organizacja Stop Korkom apeluje o włączenie się do tej akcji. Formularz referendalny można pobrać tutaj https://iochota.pl/assets/uploads/files/21-1684040035-formularz.png i przynieść do siedziby Bezpartyjnych Samorządowców na ulicę Koszykową 24 lok 12 Czytaj również: Zobacz także: UWAGA! Odsłonięcie murali i koncert Roberta Rozmusa ODWOŁANY Zobacz także: Jaki skwer przy Bitwy Warszawskiej 12 - dużo mieszkańców i propozycji Zobacz także: Jaki skwer przy Skorochód -Majewskiego? - Spotkanie 25 listopada Zobacz także: Spektakl muzyczny Grease Zobacz także: Jaki staw w Parku Malickiego? - Spotkanie 18 listopada Zobacz także: Ochota na Bal Zobacz także: Jaki Skwer przy Bitwy Warszawskiej? Zobacz także: Ciszej wokół tego Parku Zobacz także: Polska z OFF-u - Jan Bąk i zespół Kołdra Zobacz także: Wiwat Najjaśniejsza Rzeczypospolita! Zobacz także: Świąteczny koncert na placu Narutowicza Zobacz także: Biało - Czerwony Maraton Zumby Zobacz także: A może bowling? Zobacz także: Planszówki w MAL Grójecka 109