Niedawno definitywnie zrezygnowano z dobrego miejsca do drobnego handlu przy skrzyżowaniu Dickensa i Grójeckiej . Na tym skrzyżowaniu widać nic nie może się utrzymać. Był kiedyś sklep z pieczywem przerobiony później na Lombard i automaty do gry hazardowych i to przeszkadzało, więc definitywnie zlikwidowano . Teraz przyszła kolej na kiosk i skoro wszyscy rzekomo jesteśmy E , więc nikt już biletów nie kupuje, prasy też, bo i po co? Lepsze przecież mądrości z Fb lub Tiktoka i każdy może udawać gwiazdę lub mądrego. Zrobiła się pustka, a jako że przyroda nie lubi pustki, więc trzeba by było to miejsce w jakiś sensowny sposób wykorzystać. Skoro jest już jakaś podbudowa to może jakiś parking dla rowerów publicznych lub hulajnóg, które miały się nie walać po chodnikach i jakoś nie chcą się same uporządkować. Można by na wiele sposobów takie miejsce wykorzystać, ale czy będzie wola, aby nie marnować przestrzeni publicznej? Czytaj również: Zobacz także: Burmistrz Dorota Stegienka zaprasza na debatę o bezpieczeństwie Zobacz także: Czy kandydat otrzyma upragniony mandat? Zobacz także: Gwiazdka na lodzie czyli otwarcie lodowiska na Rokosowskiej Zobacz także: Gwiazdka na Placu Narutowicza Zobacz także: Mikołaj z prezentami w Parku Pięciu Sióstr Zobacz także: Koncert Papa D i potańcówka w klubie ARCO Zobacz także: Choinka i Mikołaj na Rakowcu Zobacz także: Magia świąt na Placu Baśniowym Zobacz także: Świąteczne warsztaty z Fundacją Rekin Zobacz także: Świąteczny koncert na placu Narutowicza Zobacz także: SCT czyli strefa wykluczenia transportowego Zobacz także: Rozmowa o przyszłości stawu w Parku Malickiego Zobacz także: Upamiętnienie majora Artemiego Aroniszydze Zobacz także: UWAGA! Odsłonięcie murali i koncert Roberta Rozmusa ODWOŁANY