Podwórka przy ulicy Spiskiej doczekają się gruntownego remontu. Poprawki naniesione podczas konsultacji dotyczyły zarówno samej infrastruktury podwórek jak i ich zieleni. Mieszkańcy chcą jej więcej i trudno się temu dziwić. Te maleńkie, kameralne podwóreczka na zapleczu przedwojennych kamienic aż proszą się o nowe nasadzenia. Dodatkowy klomb będzie temu sprzyjał. Pozostawienie na ich terenie sporej części wygrodzonych trawników stworzy pełen uroku klimat. Utrzymaniu ich w dobrej kondycji sprzyjać będzie fakt, iż dojście do podwórek prowadzi przez klatki schodowe. Altanki śmietnikowe, po przebudowie, oprócz pełnych ścian będą posiadały wygrodzone i zadaszone miejsce na gabaryty. - ( koszt netto 92.946 zł.– 2 sztuki, ) nadal obsługiwać będą położone wyżej budynki wojskowe z Al. Jerozolimskich. Utrzymane będzie też wejście do nich z dwóch stron. Odbiór śmieci pozostanie ten sam ale remontowi poddane zostaną podjazdy do wysuwania kontenerów, a wmurowanie słupków uniemożliwi tam parkowanie pojazdów. Rekultywacja terenu, położenie kostki Bauma i zrobienie nowych schodków w tym łączących posesje ( zróżnicowany poziom terenu – altanki obsługują cztery kamienice ) oraz remont rozgraniczających podwórka murków kosztować będzie 119. 280 zł. Razem 325,994 zł. netto. Mieści się w tym zmiana usytuowania trzepaka i montaż ławki. Zakład Gospodarowania Nieruchomościami rozpisał już przetarg na wykonanie zadania. Nie wykluczone, że w jego wyniku będą pewne oszczędności, bo jak mówi dyrektor techniczny ZGN, czasy są trudne, głód na rynku pracy i chętnych nie brakuje. Jeśli nie będzie żadnych poślizgów to w lipcu, a najdalej w sierpniu, prace remontowe powinny być ukończone. Panie Anna Prendota i Dorota Stegienka mają w tym swój wkład liczony w dziesiątkach metrów pism i wydeptanych ścieżek do Urzędu. Po takim wysiłku i takim liftingu, będą to zapewne jedne z ładniejszych podwórek na Ochocie. Należą się mieszkańcom za lata chodzenia po błocie i oczekiwania na remont.