Reklama

Stan podwórek w obrębie Majewskiego i Siemieńskiego.

04/11/2017 16:51

Już wiele razy pisałem o sytuacji na podwórkach w tej zapomnianej przez urzędników okolicy. Od kilku lat jak o tym problemie piszę , prawie nic się nie zmieniło. Niedawno przy okazji innego artykułu jeden z czytelników zwrócił mi uwagę ,że piszę o przyzwoicie wykonanej elewacji jednego z budynków publicznych a nie widzę obok paskudnych podwórek. Podwórka będące w zarządzie ZGN przeżywają „chorobę sierocą” pomimo zmian w kierownictwie. Niestety jest to od kilku lat kłopotliwy problem i nawet radni na jednej z ostatnich sesji wspomnieli o tym problemie, lecz temat ten został szybko wygaszony przez populistów ,którzy uważają ,że nie ma co się dziwić gdyż tam gdzie wspólnoty rządzą to więcej się dzieje , tak jakby ludzie we wspólnotach więcej płacili na konserwacje podwórek . Niestety nie zgadzam się z tym twierdzeniem i mogę też nazywać się populistą który uważa ,że ludzie nie będący we wspólnotach też sporo płacą na takie cele tylko ,że na takich ludziach (nie zrzeszonych) najłatwiej zarabiać a w zamian za przeproszeniem „figę” im pokazać. ZGN-y mają rozbudowaną „czapę” urzędników, kooperantów, mecenasów z Urzędu Dzielnicy (znajomych i znajomych i ….tak bez końca) lobbujących ludzi którzy potrafią się odwdzięczyć. Tutaj jakiś Pawlonek czy przysłowiowy Kowalski który żąda (nie potrafi ładnie prosić , ale tak ładnie -nie tylko proszę) o cywilizacje na podwórkach (ławki ,alejki ,zieleń ,kosze), to na złość omija się głos takiego ( niech nabierze skruchy lub doświadczenia w układaniu się ). Do tego jeszcze dochodzą właściciele samochodów , którzy nie mają gdzie postawić swoje „zdobycze” i raczej są zainteresowani przerobieniem podwórek na jeden wielki parking . O reszcie raczej nie myślą i wyznają zasadę –„aby nic nie było”. Po co ludziom ławki , kosze ,alejki i zieleń -wystarczy , że zorganizuje się na jednym czy dwóch wzorcowych podwórkach potańcówkę czy jakiś inny ewent. Tam” ktoś” się wypromuje ruszy machina fb i jest fajnie (dużo layków i udostępnień- robi cuda) . Wszyscy znani i nieznani „lubią to „ a w zakamarkach tego ciemnego świata(bez Internetu) z „błotem mieszają”. Niech sobie mieszają ważne tylko aby do wyborów nie poleźli , Ci niewłaściwi. To jest błędne koło i tak niektóre podwórka(często małe) są przeinwestowane kosztem innych, często większych (obsługujących większą liczbę mieszkańców i płatników za nie). Dopóki nie zmieni się myślenie zarządców często typowo socjotechniczne i na pokaz, to niestety dalej nierówności będą widoczne gołym okiem mimo skutecznej propagandy na fb , lub salonowej. Niektórzy będą zachwalali takich rządzących jak faraona a drudzy będą szykowali się do rychłego upadku . Co poczną Ci co do końca byli „satelitami” takich „gwiazd”? Zaczną uwielbiać następną „gwiazdę” dobijając poprzednią?

Reklama

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do