Reklama

Tunel grozy.

22/04/2016 13:00
Miasto  i urzędnicy miejscy prześcigają się w pozytywnym  pijarze  względem rowerzystów.
Większość ludzi, po tak skutecznej kampanii uwierzyło, że mamy lepiej niż w Holandii i innych wiodących państwach, krzewiących kulturę  ekologicznego transportu.
W różnych instytucjach zajmujących się budownictwem drogowym powstały sekcje rowerowe, które prześcigają się w projektach nowych ścieżek dla rowerzystów.
Co jakiś czas organizują  konsultacje społeczne, na które przychodzą w większości osoby dobrze znające się na inżynierii i przepisach.
W atmosferze wielkiego  poświęcenia i wyczynu niemalże wieszczącego rewolucje rowerową, wychodzą  jakieś dziwne kręte i zawiłe pasy objeżdżające pół dzielnicy w kółko, aby dotrzeć do celu, nadkładając drogi. Właśnie o to wszystkim chodzi, tym co projektują – liczą się kilometry projektu i kilometry dodane do ich CV.
Na takich konsultacjach wpatrują się w pięknie wyrysowaną mapę i tylko martwią się, jaki będzie uskok na skrajni. To, że później narobi się nagle jak na ulicy Łukowskiej, gdzie na jednym kilometrze było 38 przejść dla pieszych, to drobny szczegół – grunt, że można zaliczyć w statystykach następny kilometr.
Z tej propagandy sukcesu narobiło się tak, że nawet część działaczy Warszawskiej Masy Krytycznej zauroczona została  ludźmi od pełnomocnika rowerowego przy ZDM i wierzą w każdą obietnicę.
Ja niestety jednak widać jestem niereformowalny  i nie wierzyłem w zapewnienia rządu Platformy  że „będzie się żyło lepiej Wszystkim”  (i nie żyłem tak jak  było obiecane) i teraz  też nie wierzę w znaczną poprawę komunikacyjną  dla rowerzystów.
Panowie Ci zajęli się tym co teraz jest na topie  czyli robieniem dużo szumu przy  małych inwestycjach  lub mało istotnych dla transportu (więcej dla rekreacji)i przemilczaniu  tych co wiszą od lat.
Zapominają o tych co już zostały  spartaczone, z niebezpiecznymi ostrymi zakrętami, z małą widocznością i namalowanymi śliskimi pasami na zakrętach, gdzie po deszczu ładnie się „ląduje”.
W dzisiejszym artykule przedstawiam fragment mojej „drogi krzyżowej" do pracy.
Po „przyjemności” dźwigania mojego wiecznie przeciążonego roweru przez tunel Ronda Zesłańców  wyjeżdżam prosto na tunel pod torami kolejowymi.
Tam niestety wiecznie są szkła po klientach okolicznych dworców i ostatnio od kilku tygodni  wszechogarniająca ciemność.
Co trzecia a nawet i co czwarta żarówka się świeci i panują tam ciemności.
Już kiedyś  (ze dwa lata temu) pisałem do pełnomocnika, żeby coś zaradził, gdyż nawet jak każda żarówka się świeci i jedzie się z kierunku Woli w słoneczny dzień, to wjeżdżając do tunelu przez pierwsze metry  praktycznie nic się nie widzi.
Obiecane było jakieś doświetlenie tych pierwszych metrów ,ale to tylko były obiecanki…….. .
Stwarza to niebezpieczne sytuacje z pieszymi, ale też z rowerzystami, którzy są nad wyraz wyedukowani  przez nasz wspaniały system  i nie wiedzą, że mają obowiązek  włączania świateł w tunelu.
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2016-04-23 16:35:35

    Panie Jurku, widział Pan nową inwestycję na bazarze Banacha i Mołdawskiej - sadzenie krzewów ? Sadzi przyjaciel administratorów.Może Panie Jurku zapytał by Pan kogoś uczciwego w mieście jak można tak oficjalnie wyciągać miejskie pieniądze ? Przecież na Mołdawskiej ma być centrum lokalne- po co te krzewy ?Krzewy sadzi jeden z kupców któremu "nie idzie",faktura oczywiście jest wystawiona przez syna tego ogrodnika żeby nie wzbudzać podejrzeń . Co na takie JAWNE PRZEKRĘTY DZIELNICA ?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    jerzy_2005@vp.pl 2016-04-23 18:29:16

    Właśnie dzisiaj byłem i zmartwiło mnie że "ktoś" zaiwanił stalowe linki . Zrobiłem zdjęcia i właśnie opracowuję je. . Jako że nie posiadam żadnych dowodów więc muszę zmartwić -artykuł będzie tylko w formie ogólnej krytyki i z wieloma zapytaniami .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-04-24 06:01:37

    Na bazarze przy Mołdawskiej jest kupka gliny któą trzeba obsadzić krzewami bo pewnie "źle wygląda i źle się komponuje". zastanawiam się jakie musi mieć układy w mieście Kral skoro właściwie chyba wszystkie "wplne" pieniądze idą na "wystrój" bazarów.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do