Reklama

Użytkowanie wieczyste w ogniu krytyki mieszkańców

09/03/2015 04:58

Albo mieszkańcom pozostanie nadal walenie głową w mur, albo szeroko pojęty samorząd zrobi krok ku temu by zakrawające na absurd rozporządzenia wysadzić w powietrze.

Najemcy mieszkań komunalnych wraz z wykupem swoich lokali od gminy stali się  ich właścicielami wraz z częścią (ułamkową) gruntu pod budynkiem. Wycenę gruntu (operat szacunkowy) przeprowadza co kilka lat rzeczoznawca na zlecenie  burmistrza danej dzielnicy. Przeprowadzone w ostatnich latach w poszczególnych dzielnicach Warszawy wyceny gruntu skutkują wielokrotnym podniesieniem rocznych opłat. W skrajnych przypadkach wzrost ten wynosi   800 %.

Na Ochocie jest ok. 20 tyś. użytkowników wieczystych.  Większość z nich stanowią ludzie starsi. Drastyczne podwyżki  idące w tysiące, spowodować mogą, że staną pod ścianą za którą może być tylko komornik.

Te i wiele innych związanych z tym zagadnieniem zarzutów wybrzmiało na ostatniej komisji  budżetowej Rady Dzielnicy, na którą przybyli  licznie mieszkańcy Ochoty.

Najpoważniejszym z nich okazał się wywód oparty na dokumentach ( nie był on odosobniony ), że właściciele, którzy odwołali się  od wyceny dzielnicy do Samorządowego Kolegium Odwoławczego (musieli to zrobić jednocześnie angażując własnego rzeczoznawcę  i prawnika) przedstawiali swoje wyceny nawet niższe o 40% od dzielnicowych! Niepokojące jest, że autorem skarżonego operatu jest każdorazowo rzeczoznawca, wybrany w drodze przetargu z listy rzeczoznawców.

Brak informacji w ilu przypadkach z trudem wywalczony niższy operat szacunkowy został uznany i uzyskano obniżkę opłat – był zdaniem mieszkańców zebranych na sali – słabą stroną,   wymagającą przeorganizowania sposobu pracy, Urzędu. Postrzeganie w petencie  człowieka, jest  najważniejsze. Tym bardziej, że nie zrozumiałe jest nierówne traktowania gruntów pod budynkami posadowionymi na porównywalnych działkach  jak i kryteria, które o tym decydują.

Takie przykłady ukazują  dowolność wyceny  gruntów, co daje dzielnicy nieograniczone możliwości  niekontrolowanego windowania cen. Ze statystyk wynika, że co czwarty operat szacunkowy skierowany do SKO w zestawieniu z kontr-operatem  skarżącego jest uznany za zasadny, a naliczona opłata za użytkowanie wieczyste w wyniku sądowej ugody, zostaje uśredniona. Wyrok taki nie jest wiążący dla pozostałych właścicieli w danym budynku i wymaga każdorazowo indywidualnego zaskarżenia.

Ustawodawca przewidział możliwość przekształcenia tytułu użytkowania wieczystego we własność. Uwolniłoby to mieszkańców od haraczu.  Obwarował to jednak przepisami, które w praktyce są  w zdecydowanej większości nie do przebrnięcia. Jeśli choćby w jednym lokalu jest prowadzona działalność gospodarcza, to właściciele w tym budynku nie mogą (wg interpretacji urzędników) wystąpić o przeniesienie użytkowania wieczystego gruntu we własność.

Wiele pytań z przyczyn formalnych – wymagały oceny prawniczej - pozostało  w trakcie burzliwej dyskusji bez odpowiedzi.  Czy pozostaje nam walenie głową w mór czy też reprezentujący nas radni oraz szeroko pojęty samorząd zrobią krok ku temu, by zakrawające na absurd rozporządzenia wysadzić w powietrze, było kluczowe.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2015-03-07 19:15:42

    MUR...! Chyba że Autor miał na myśli morowe powietrze...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do