Niedawno wyruszyłem za namową pewnej Pani z FB w poszukiwaniu miłego i przyjemnego tematu, jakim jest pogoda i przyroda. Odwiedziłem już Park Szczęślewicki i swoje spostrzeżenia opisałem. Teraz przyszedł czas na podwórka (bliższe ludziom). Tutaj również przyroda zachwyciła moją wrażliwość . Wziąłem pod uwagę swoje podwórko, na którym niedawno dokonano rzezi drzew tak, że nawet trawa ze strachu nie wyrosła a i psom z okolicy nie chce się na taką pustynię narobić. Po takich marnych doświadczeniach udałem się na sąsiednie podwórko i tam zgoła inny obraz się przedstawił. Świeżutka trawka ( w zeszłym roku po rewitalizacji) to i pieskom aż radość sprawia i dzięki i temu kwiatki bujnie wyrastają. Co tam pety, plastiki czy zaschnięty nawóz -ma być pięknie i jest -choć tylko z daleka. Tak, więc nasz świat jest piękny, ale lepiej nie zagłębiać się w jego subtelne szczegóły. Najlepiej wygląda z za okien klimatyzowanych samochodów oraz w foto relacjach na Fb.