Witam, W wigilię Bożego Narodzenia 2015 r. podpalono na tyłach budynku Dobosza 8 niezabezpieczone kontenery na śmieci (stojące luzem na tyłach budynku tak jak nowe -foto w załączeniu). Ponadto splunęły dwa samochody, niewiele brakowało aby spłonął budynek. Do dziś nie możemy się doprosić, aby posprzątano toksyczne resztki po pożarze (ponad 2 tygodnie) które na obuwiu wnosimy do klatki schodowej i mieszkań. Nie pomaga też interwencja u straży miejskiej. Ciekawe kiedy zostaną podpalone nowe kontenery, które również stoją luzem bez żadnego zabezpieczenia obok samochodów. Mamy fajne władze samorządowe (nadzór) i fajnych wykonawców (zgn ggko). Czytelnik