Wielokrotnie opisywaliśmy sytuację pomnika ofiar Zieleniaka. Jurek Pawlonek w swoich tekstach i na zdjęciach bałagan panujący za pomnikiem. Nieprzemyślane ogrodzenie terenu po byłym bazarze tylko nasiliło to zjawisko. Zaplecze pomnika stało się miejscem urządzanie pijackich libacji, załatwianiu potrzeb fizjologicznych oraz składowania śmieci, opakowań kartonowych i butelek po spożyciu alkoholu. Zarządca terenu, czyli TBS Praga Południe w końcu zareagowało na nasze apele i przesunęło płot w taki sposób, aby zlikwidować ten cichy zakątek . To dobrze, zwłaszcza że zbliża się rocznica Powstania. Czytaj również: Zobacz także: 1-go Sierpnia - po co te słupki? Zobacz także: Park Szczęśliwicki - Zumba na Ochocie Zobacz także: Park Szczęśliwicki - Zumba na Ochocie Zobacz także: Dworzec Zachodni - tory i mury pną się do góry