Dobry sprzęt renomowanych firm chyba nie trzeba ratować w przestrzeni publicznej w dziwny sposób naklejając zamiast metek firmowych swoje logo. Taki ostatnio zaobserwowałem obrazek i zacząłem się zastanawiać ,czy pomysłodawca wstydził się tych firm ,czy tylko z uwagi na prawa autorskie pozmieniał nazwy na tabliczkach . Co by nie było to znawcy elektronarzędzi i tak z daleka wiedzą o jakie firmy chodzi . Czyżby specjaliści od reklamy tworzyli nową jakość w przestrzeni publicznej?