Często przejeżdżam obok ujęcia wody Oligoceńskiej przy Parku Malickiego. Zawsze widzę ładny i gustowny budyneczek, który świeci pustkami i zastanawiam się, na co można było by przerobić taki budynek, aby był potrzebny społeczeństwu. Jednak ostatnio jak przejeżdżałem ujrzałem dwóch użytkowników będących na terenie tego budynku. Zaciekawiony podjechałem i ujrzałem, że z jednej strony budynku jest możliwość poboru wody. Z drugiej strony już nie - brak pokręteł przy kranie. Co by nie było okazuje się, że jednak czynne i są ludzie, którym takie ujęcie jest potrzebne. Skoro tak to zastanawiam się - kiedy ostatnio woda była badana, gdyż żadnych tabliczek tam nie ujrzałem? Zresztą widać, że i główna tablica nie była już latami odnawiana. Czytaj również: Zobacz także: Latem też można jeździć na nartach! Zobacz także: Będą kładki przez tory. Tylko nie widomo kiedy Zobacz także: Konkurs Warszawa w kwiatach Zobacz także: Dzieci na rowerach w Parku Szczęśliwickim Zobacz także: Parada Syrenki Zobacz także: Odsłonięcie muralu w Parku Szczęśliwickim Zobacz także: Otwarcie basenów przy Usypiskowej Zobacz także: Nocny Dzień Dziecka za nami [FOTOREPORTAŻ] Zobacz także: Plac Baśniowy - rodzinnie i wesoło [FOTOREPORTAŻ] Zobacz także: Kazimierz Deyna patronem boiska w Szkole Podstawowej nr 97 Zobacz także: Był trzepak -będzie śmietnik Zobacz także: Referendum - chcemy normalnej Warszawy Zobacz także: Winda do nieba, czyli do biblioteki