Reklama

Dociskanie kolanem Włodarzewskiej

10/06/2023 02:47

Ulica Włodarzewska obok Parku Szczęśliwickiego była kiedyś spokojną i atrakcyjna ulicą ze względu właśnie na spokój i ciszę. Niestety, taki stan nie mógł w naszej rzeczywistości się ostać i czy biedny czy bogaty miał ambicje, aby tam zamieszkać. Okoliczni rolnicy i sadownicy wyprzedali ziemię i sami sobie zgotowali los gdyż obudowano im ich domostwa potężnymi osiedlami. Już o ciszy i spokoju trzeba zapomnieć. Mała i wąska ulica zrobiła się poważną arterią komunikacyjną. Deweloperzy widząc popyt każdy kawałek gruntu wykorzystują na dociskanie swoich budowli i nie martwią się, co będzie dalej i jaki standard życia tam będzie istniał. Wszystkim się tłumaczy, po co podwórko czy ławka jak macie zaraz Park. Tak tylko, że i ten Park ma też swoje możliwości do obsługi jakiejś ilości okolicznych mieszkańców. Kiedyś było tam przyjemnie przejść się na spacer a teraz jakby pojechał do Zakopanego i paradował po głównej ulicy. Ulica wąska i z problemami komunikacyjnymi -gdzie autobus może być tylko krótki i na tak wielką liczbę mieszkańców wystarczy? Ja jeszcze widzę potencjał do budowy, ale czy o to chodzi, aby komuś już zamieszkującemu okolicę uprzykrzyć życie? Dokąd będzie jeszcze trwała taka polityka zagęszczania przestrzeni mieszkalnej?

Czytaj również:












Zobacz także:


Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do