Co prawda musztarda po obiedzie i nie mogę konkurować z relacjami z tego wydarzenia na portalach społecznościowych. Jednak spróbuję i napisze jak zwykle kontrowersyjnie, bo powinienem płynąć jak g... w głównym nurcie i chwalić lub ganić ze względu na ceny i poziom kalorii w tych dziwnie nazwanych (z obca aby było poważniej i drożej) wyrobach . Na próżno było tam szukać większości staropolskich dań , bo przecież my Unici z Jeuropy , lub Amerykany-przynajmniej tak się nosimy i wstydzimy wszystkiego co Polskie. Niestety cennik jaki widziałem odstraszył mnie od kosztowania na swoim grzbiecie i za swoje pieniądze trudno wyszarpane od hojnego pracodawcy - krajana więc wiecie jak sobie potrafimy płacić nawzajem. Co innego młodzi -zawsze mogą stanowczo udać się do rodziców i w myśl zasady postaw się i zastaw pokazać, że mnie na wszystko stać. Zresztą teraz najwięcej wynagradza się za szkodzenie innym i za arogancję i butę. Ciekawy jestem z jakich grup społecznych najwięcej ludzi korzystało z PIS -u czy KO. PIS już na portalu Otwarta Ochota propaguje tą imprezę i nie dziwię się, tym działaniem i frekwencją pomaga się uzmysłowić niedowiarkom, że nie jest tak tragicznie jak wieszczą jedynie słuszne (bo płatne media). Skoro takie ceny przechodzą i jest popyt to jednak jest nam dobrze i tylko z zasady jęczymy jak nas grabią ( a sami też potrafimy napisać piękne faktury). Zobaczymy jak jutro na Gorlickiej o 10,00 ilu hojnych ludzi przyjdzie wesprzeć naszego rodzimego sąsiada Alana w potrzebie. Czy drugi dzień będziemy woleli trwonić pieniądze na zbytki.