Reklama

Musimy zmienić nastawienie. Koncentrujmy się na współpracy, a nie na tym, kogo zwalczać

"Dzisiaj miarą patriotyzmu nie jest zapalczywość w zwalczaniu przeciwników politycznych, ale chęć i umiejętność budowania porozumienia i współpracy" - Rozmowa z Grzegorzem Wysockim - liderem Bezpartyjnych Samorządowców w Warszawie i wieloletnim burmistrzem na Ochocie.

Jesteś doświadczonym samorządowcem, powiedz, proszę jak to się zaczęło, jak przebiegała Twoja kariera w  stołecznym samorządzie i dlaczego zdecydowałeś się na start w wyborach parlamentarnych?

Z samorządem terytorialnym jestem związany od  początku jego istnienia po przemianach ustrojowych, a więc od 1993 r.  Byłem Sekretarzem Gminy Warszawa Ochota (1993), Zastępcą Dyrektora Dzielnicy Ochota (1999), Radnym Sejmiku Województwa Mazowieckiego (2000 ), Dyrektorem Gabinetu Wojewody Warszawskiego (1998), Zastępcą Burmistrza dzielnicy Ochota w kadencji 2014 – 2018 i ponownie zostałem Zastępcą Burmistrza Dzielnicy Ochota w 2021 r. i pełnię tę funkcję obecnie. Trochę się tego na przestrzeni lat uzbierało. Myślę, że mam odpowiednie doświadczenie, aby zadbać o nasze lokalne, samorządowe sprawy w Sejmie. Zwłaszcza, że nie kandyduję z żadnej listy partyjnej. Reprezentuję Komitet Wyborczy Bezpartyjni Samorządowcy, zrzeszający ludzi wywodzących się z samorządu.

Jednym z podstawowych punktów programowych Bezpartyjnych Samorządowców jest PIT ZERO. Przez lata byłeś prywatnym przedsiębiorcą, więc, zapewne, ta tematyka jest Ci bliska?

GW: Chcemy zwolnić wszystkich z płacenia podatków od osób fizycznych. Jak to sfinansujemy? Ze zwiększonego podatku VAT, którego stawkę chcemy ujednolicić. To w sklepach mieszkańcy płacą podatek, kupując artykuły pierwszej potrzeby. Chcemy aby każdy Polak otrzymał więcej pieniędzy, żeby mógł kupić sobie więcej dóbr i za kupno ich zapłacił podatek a nie za to że pracuje i dostaje pensje.
Nasza reforma podatkowa uprości system, zwiększy wpływy podatkowe i zaoszczędzi środki wydawane na administrację skarbową. Ktoś powie, że zwolnimy bogatych z dużych podatków. Nie prawda. Nasz system wychodzi z prostego założenia. Masz duże dochody, więcej kupujesz, więcej posiadasz - płacisz większe podatki. Mniej zarabiasz, mniej kupujesz, mniej posiadasz płacisz mniejsze podatki. PIT jest niesprawiedliwy zarówno dla biednych jak i dla bogatych.

Kto Cię zna – wie, że jesteś nie tylko zagorzałym kibicem Legii Warszawa, ale w ogóle miłośnikiem sportu? Porozmawiajmy o hali sportowej dla Warszawy?

GW: Rzeczywiście na Legię chodzę od 50 lat. Jednak na meczach Legii sport w stolicy się nie kończy. Wielkie turnieje omijają Warszawę. Niezbyt często przyjeżdżają do nas również wielkie gwiazdy na duże koncerty. Dlaczego? Ponieważ stolica naszego kraju nie ma hali sportowej na więcej niż 5 tysięcy miejsc. Kolejne rządy obiecują budowę hali narodowej 20 000 miejsc na błoniach przy Stadionie Narodowym. I nic. Ostatnie lata zajmowałem się budowami mniejszych hal sportowych. Jak zostanę wybrany obiecuję doprowadzić do  budowy w Warszawie hali sportowo – widowiskowej na co najmniej 20 000 miejsc. Czas zabrać się do pracy.

Kolejny sprawa, o którą chcę Cię zapytać to bezpłatna komunikacja miejska i kontrowersyjne pomysły aktywistów miejskich na zwężanie ulic, wprowadzenie programu TEMPO 30. Co o tym sądzisz?

Miasto Warszawa i inne duże miasta dyskryminują kierowców, bo  wytwarzają smog a to wcale nie jest tak do końca. Podobno kierowcy  są zagrożeniem dla innych uczestników ruchu ( nie ma na to dowodów ponieważ nie prowadzi się na ten temat rzetelnych badań). W zamian za to forsuje się za wszelką cenę: zwężanie ulic, Strefy Czystego Transportu, Strefy Tempo 30; SPPN czy jazdę pod prąd na ulicach jednokierunkowych. Środowisko Bezpartyjnych Samorządowców domaga się w tych sprawach referendum.


Są również potrzebne rozwiązania o charakterze krajowym. Takie jak: zakaz jazdy jednośladami pod prąd na ulicach jednokierunkowych, bardziej elastyczny system zasad organizacji ruchu na ulicach w dużych aglomeracjach miejskich, zniesienie znaku stref ograniczenia prędkości itp.
Jeśli zagłosujecie na Bezpartyjnych Samorządowców to takie rozwiązania wprowadzimy. Co się tyczy bezpłatnej komunikacji marzy mi się taka formuła w Warszawie, bo w wielu miastach Polski już tak jest. Tyle, że bez wsparcia rządu nie da się tego wprowadzić. zamiast wydawać wielkie pieniądze na walkę z samochodami i “poprawę klimatu” stwórzmy ogólnopolski system bezpłatnej komunikacji.

A co zakresie edukacji? Co w tym temacie mają do zaproponowania Bezpartyjni Samorządowcy?

GW: Jako Bezpartyjni Samorządowcy chcemy ‘normalności” w edukacji. Normalna edukacja to edukacja oparta na kompetencjach będących kluczem do sukcesu życiowego. Stoimy na stanowisku, że dobro ucznia powinno stanowić priorytet, a szkoła powinna  umożliwić mu rozwój talentów przy zindywidualizowanym podejściu. Nasza propozycja to mniej nauki pamięciowej, a więcej doskonalenia pracy w grupie, tworzenia projektów, umiejętności weryfikacji informacji. My – samorządowcy, czyli praktycy wiemy o tym dobrze.  Będziemy także wnosić o bezpłatne obiady w szkołach dla każdego ucznia. Obok aspektu finansowego mamy tutaj do czynienia z efektem społecznym. Nasza burmistrz Dorota Stegienka mawia, że nic tak nie integruje i łączy ludzi jak wspólne jedzenie posiłków.

Kolejny temat to opieka zdrowotna? Jak to widzisz?

GW: Podstawowe kwestie to rozwiązanie problemu z długimi kolejkami do lekarzy pierwszego kontaktu, usprawnienie leczenia chorób rzadkich, poprawa jakości opieki psychologicznej i psychiatrycznej dzieci i młodzieży. Jako Bezpartyjni Samorządowcy chcemy podjąć działania na rzecz uzdrowienia naszej służby zdrowia tak, aby publiczne pieniądze nie były marnotrawione. Polacy zasługują na to, żeby leczyli ich najlepsi lekarze w komfortowych warunkach. ten system trzeba wdrożyć na lata. Wojna “Polsko Polska” jest tu szczególnie dotkliwa. Wokół tego jak ma funkcjonować służba zdrowia musimy skupić wszystkie siły polityczne. Samorządowcy są mistrzami budowania porozumienia w konkretnych sprawach. Zapewniam, że wypracujemy w sejmie takie porozumienie.

A co z ustrojem Warszawy? Czy widzisz szanse na zmiany?

GW: To dla mnie, dla mieszkańców Warszawy bardzo ważna sprawa. Ustrój stolicy wymaga korekt. Powinny być zwiększone kompetencje zarządów dzielnic i rad dzielnic. Nie może być tak jak teraz, że burmistrzowie w wielu istotnych dla dzielnic sprawach mają niewiele do powiedzenia i muszą prosić o zgodę urzędników z ratusza. Tak się nie da sprawnie zarządzać miastem. Złożyliśmy projekt zmiany ustroju m.st. Warszawy w Sejmie. Jeżeli Bezpartyjni Samorządowcy będą mieli w parlamencie swoją reprezentację, z pewnością doprowadzimy do zmian w ustawie o ustroju m.st. Warszawy.

Chcecie być alternatywą dla partii politycznych, przede wszystkim dla wieloletniego sporu dwóch największych ugrupowań?

GW: Zdecydowanie chcemy być alternatywą  dla partii politycznych. Natomiast ten wieloletni spór dwóch największych ugrupowań w Polsce, dodatkowo podsycany przez media, staje się już nie do wytrzymania. Jako Bezpartyjni Samorządowcy chcemy normalnej Polski! Mamy szczegółowy program dotyczący wielu sfer życia i chcemy go zaproponować Polkom i Polakom. Trzeba wiedzieć, że większość naszych kandydatów w całym kraju to doświadczeni samorządowcy, praktycy, którzy są najbliżej ludzkich spraw.  I dlatego namawiam do głosowania na naszych kandydatów. Wiem, że nie będzie łatwo, ale dajmy sobie wszyscy szansę i spróbujmy coś w Polsce zmienić.

Dziękuję za rozmową i powodzenia!

Czytaj również:














 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do