W niedziele 7 października wybrałem się na krótka wycieczkę rowerem po okolicy. Jako że kampania już w pełni a ja jeszcze nie mam ulotek, więc przejechałem się w miejsca, które często odwiedzam z racji często opisywanych w artykułach. Byłem jak zwykle na Zieleniaku zobaczyć nazwane przez informator kubełki Pawlonka , następnie udałem się na Redutę Ordona i później na Forty Szczęśliwickie. Wjeżdżając na teren na wpół ogrodzony zauważyłem przed sobą jakaś wycieczkę. Gdy ujrzałem wśród uczestników zastępcę burmistrz Ochoty Pana Grzegorza Wysockiego od razu przypomniało mi się, że była organizowana wycieczka zwana Spacery z przewodnikiem po Ochocie i dzisiejsza Między redutą a cegielnią . Zastanawiam się czy zastępca burmistrz pierwszy raz odwiedził te rejony (pomimo tego, że już kilka lat piszę o problemach z tym fortem?) i czy przyjął do serca uwagi przewodnika, który podsuwał nawet ciekawe pomysły, choć tymczasowego uporządkowania historycznego miejsca. Wiem, że infrastruktura nie należy do jego kompetencji, ale jako osoba blisko umocowany samej Pani Burmistrz mógłby poruszyć(władze zwierzchnią) do jakiegoś działania. Problem z własnością gruntów powstał za rządów Platformy, więc niech póki jest jeszcze trochę czasu posprząta po sobie. Ten sam problem jest z Redutą Ordona, i co- zostawić po sobie zgniłe jajo?