Reklama

Grójecka 184 - niepotrzebna nikomu własność?

26/05/2021 02:19

Niedawno opisywałem walące się rudery oraz marnujące się budynki wokół Placu Narutowicza . Jeden z czytelników przypomniał i zapytał się "a co z Grójecką 184? " Otóż stoi sobie w najlepsze -przez nikogo niepokojona i powolutku jak na taki obiekt dalej marnieje ku uciesze -no właśnie, kogo? Rozumiem -jest przepis -własność prywatna to świętość, ale jako, że ludzie ustanawiają przepisy, więc mogą się mylić i tutaj w tym i podobnych przypadkach takie prawo jest bardzo kulawe i niezgodne ze zdrowym rozsądkiem. W dobie bardzo drogich gruntów i opłat czynszowych nie może być tak, że w środku szczelnie zabudowanej i zamieszkałej okolicy pojawia się taka "piękna" własność nikomu nie potrzebna, skoro nie jest zasiedlona lub inaczej zagospodarowana. Można zrozumieć -postępowania spadkowe nieraz parę lat trwają, ale jeżeli taka niegospodarność trwa więcej niż 3 lub pięć lat to chyba skoro współwłaściciele nie potrafią się dogadać to jest szansa, że kiedykolwiek się dogadają? Jakby podatek od takiej własności był wyższy to zaraz może i rozum do głowy by szybciej wrócił niż zacietrzewianie się i walka o lepszą pozycję. No cóż widać bogaci jesteśmy skoro nas stać na takie pustostany w szczelnej zabudowie i dotowaniu byłych prawdziwych i nie prawdziwych właścicieli, którzy albo zechcą przyjąć własność albo sprzedać za odpowiednią dla nich kwotę. Grójecka 184 to dość widoczny budynek stojący przy wyjeździe z naszej dzielnicy.

Czytaj również:

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do