Na ulicy Ludwika Pasteura nr. 10 znajduje się od lat pusty plac po przychodni rejonowej i centrum RTG dla Ochoty. Plac ten od lat świeci pustkami i zarasta niczym małpi gaj . Niedaleko, bo przy ulicy Banacha niedawno był bój o pozostawienie kupców na starym 102 letnim miejscu. Niestety bój ten był nierówny gdyż nasi poprzednicy widząc doraźne korzyści z obietnicą daną nowej szlachcie miejskiej, która tylko marzyła, aby kupić mieszkanie na środku ruchliwego skrzyżowania bez możliwości posiadania swojego miejsca do parkowania i spokojnego odpoczynku. No cóż są gusta i guściki i z tym się nie dyskutuje, ale myślałem, że nowe władze po to wybieramy, aby mogły jeszcze coś zmienić. Niestety wybraliśmy kontynuatorów bez chęci do zmian i pokornych starym utartym zasadom. I wyszło jak wyszło- kupców rozparcelowano na tymczasową przechowalnie na uboczu i niełaski. Miejsce, o którym mówię czyli Pasteura 10 i tak wcześniej czy później zostanie zagospodarowane i to może być na jeszcze gorszy cel .