Reklama

Kontra ruch nie podoba się mieszkańcom Ochoty

Ulica z kontra ruchem to taka, którą rowerzyści mogą jeździć „pod prąd”. Kontra ruch wyznaczają znaki „droga jednokierunkowa” (i „zakaz wjazdu” ze strony przeciwnej) z tabliczką „nie dotyczy rowerów”. Odcinki dróg z ruchem rowerowym „pod prąd” posiadają znaki „droga jednokierunkowa” (i „zakaz wjazdu” ze strony przeciwnej) z tabliczką „nie dotyczy rowerów”.

Takie rozwiązanie od kilku lat forsuje Zarząd Dróg Miejskich wspierany przez aktywistów miejskich. Właściwie jakby się chwilę zastanowić to jazda rowerem pod prąd na wąskiej jednokierunkowej ulicy to prowokowanie nieszczęścia. Takie rozwiązanie ma same złe strony. Jednak entuzjaści tego rozwiązania, mają odmienne zdanie twierdząc, że skraca to drogę rowerzystom i uspakaja ruch samochodowy. Nie wiem, czy uspakaja ruch za to wiem, że doprowadza do pasji kierowców. Obok stwarzania niebezpieczeństwa ten pomysł w wielu miejscach znakomicie ogranicza liczbę miejsc postojowych, co prowadzi do wielu konfliktów w naszej dzielnicy a jak słyszę i w całym mieście.

Kontra ruch rowerowy wprowadzono dzięki projektowi złożonemu przez szerzej nieznane stowarzyszenie w ramach budżetu partycypacyjnego. Od samego początku realizacja projektu budziła ogromny sprzeciw mieszkańców. Praktycznie na każdym skrzyżowaniu gdzie wymalowano „czerwone dywany” dla rowerzystów zniknęły 2 miejsca parkingowe. Projekt zupełnie nie trafiony, ponieważ dosłownie 2-3 rowerzystów dziennie korzysta z tego rozwiązania a z utraconych miejsc parkingowych korzystać mogli wszyscy zmotoryzowani Mieszkańcy których jest zdecydowanie więcej niż tych jeżdżących rowerem zazwyczaj jedynie w trakcie sezonu letniego. - Powiedział w rozmowie ze mną radny Cezary Król (Zawsze z Ochotą).

Jak się okazuje z badań* zleconych przez Urząd Dzielnicy Ochoty mieszkańcy zdecydowanie negatywnie oceniają taki pomysł. Oto rezultat:



O komentarz poprosiliśmy burmistrza Grzegorza Wysockiego odpowiedzialnego w dzielnicy za infrastrukturę

Od kilku lat wiemy, że ten pomysł jest niebezpieczny dla wielu uczestników ruchu. Budzi również protesty mieszkańców. Jednak jest forsowany przez Zarząd Dróg Miejskich. Argumentem jest tutaj wynik głosowania w Budżecie Obywatelskim. Problem w tym, że w projekcie BO mieszkańcy nie mogą głosować przeciw. Jestem przekonany, że jakby było można to przeciwników takiego rozwiązania byłoby kilkukrotnie więcej. Potwierdzają to badania opinii mieszkańców.

Tak więc mieszkańcy swoje a Zarząd Dróg Miejskich swoje. Czy ktoś sprawuje kontrolę nad tą instytucją? Czy można robić coś tak jawnie wbrew mieszkańcom? Te pytania stawiamy od dłuższego czasu, ale władze miasta milczą.

*Badania przeprowadziła na zlecenie Urzędu Dzielnicy Ochota pracownia ABR SESTA w dniach 27.10 – 7.11.2022 techniką CAPI (Computer Assisted Personal Interviewing) wywiad kwestionariuszowy bezpośredni z użyciem tabletu. Próba: N=511 (tylko mieszkańcy Ochoty); w pięciu punktach na dzielnicy.

Zapraszamy na zajęcia:





Czytaj również:











Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do