Jestem drobnym przedsiębiorcą, mam sklep od 23 lat, koncesję na alkohol mam prawie od samego początku. Nigdy nie było interwencji związanej z zakłócaniem spokoju przez moich klientów. Klienci sklepu są bardzo zadowoleni, że mogą blisko domu w jednym miejscu zrobić wszystkie zakupy do godziny 22. W wyniku zmian dokonanych przez Radnych Rady Miasta Warszawy /uchwała nr 251 z dnia 25.06.2015/ stracę możliwość przedłużenia koncesji na sprzedaż alkoholu, co spowoduje zmniejszenie dochodów. Nie wiem czy uda mi się utrzymać stanowisko pracy, na pewno będę musiała zwolnić pracowników, a może nawet zamknąć sklep. W takiej sytuacji jak ja są też inne sklepy rodzinne. Rozmawiając z klientami o konsekwencjach nowej uchwały Rady Miasta Warszawy, wszyscy są zdziwieni zapisami.. Mieszkańcom chodziło o sklepy, które sprzedają tylko alkohol przez całą dobę, wokół których dzieją się niejednokrotnie sceny dantejskie. Może należy zaostrzyć przepisy dotyczące odbierania koncesji, jeśli sprzedaż alkoholu powoduje zagrożenie bezpieczeństwa mieszkańców .Zmiany, które wprowadza w/w uchwała dotkną głównie sklepy ogólnospożywcze, które są potrzebne mieszkańcom, natomiast sklepy tylko z alkoholem tzw. 24h z powodu, których rozpętała się akcja społeczna będą się miały dobrze. Niebawem może się okazać, że łatwiej będzie kupić wódkę niż bułki na śniadanie. Iwona Melińska Przeczytaj również Czy alkohol jest dla ludzi? Czy Hala Banacha straci koncesje? Oni nie dostaną koncesji