Alarm podnieśli internauci. Miś Uszatek z Placu Baśniowego zniknął. Ostatnio był w sporych tarapatach. Ktoś polał go żółtą farbą. Czas spowodował liczne pęknięcia a pień drzewa, na którym go wyrzeźbiono, cały czas jest żywy i powoduje pleśnienie rzeźby. [middle1] - Postanowiliśmy miśka podać generalnej renowacji. Nie było wyjścia. Trzeba było go odciąć od pnia i wywieźć na wczasy. Wróci wypoczęty i naprawiony. Zostanie zamocowany ponownie na pniu nie mając już z nim biologicznej łączności. - Wyjaśnia pomysłodawczyni rzeźb na placu Baśniowym Barbara Laszczkowska. Tak więc nie dzieje się nic złego. Miś Uszatek wróci na plac niebawem. Zapraszamy na wydarzenia: Zobacz także: Czy Polsce grozi wojna? - spotkanie z Robertem Kuraszkiewiczem Zobacz także: Nauka jazdy na rolkach Zobacz także: Cykl 8 Kobiet - koncert Ewy Bem Czytaj również: Zobacz także: Kto śpiewa modląc się, ten będzie wysłuchany dwukrotnie Zobacz także: Grójecka - można jechać czy nie? Zobacz także: Tajski boks na Ochocie Zobacz także: WielkaMOC. Solidarni z Ukrainą – w Parku Marka Kotańskiego Zobacz także: Zmień z nami najbliższe otoczenie! Zobacz także: Włodarzewska - nareszcie robota stoi a nie jak poprzednio leżała. Zobacz także: Zajęcia dla dzieci w ochockich bibliotekach Zobacz także: Poszukiwany amator perfum