Skrzyżowanie ulicy Kaliskiej i Barskiej jest doskonale znane mieszkańcom Starej Ochoty. Ci którzy interesują się historią naszej dzielnicy i uczestniczą w obchodach kolejnych rocznic Powstania Warszawskiego wiedzą, że ulice Kaliska i Barska były świadkami najbardziej zaciętych walk w trakcie Powstania Warszawskiego na Ochocie. Przechodzę lub przejeżdżam tą ulicą codziennie, ale dopiero kilka dni temu zwróciłem uwagę na bardzo niepokojące zjawisko. Na dachu jednopiętrowego budynku znajdującego się przy skrzyżowaniu obu ulic, rosną drzewa. Przy pobieżnej ocenie można zorientować się, że nie jest to specjalnie zaprojektowany ogród, lecz na dachu budynku bez wiedzy właściciela zaczęły rosnąć samosiejki. Powstaje pytanie czy właściciel terenu wie co się dzieje na jego posesji i budynku? Ponadto oprócz rosnących na dachu drzew, budynek sprawia wrażenie opuszczonego i bardzo zaniedbanego. Zdecydowanie niszczejący budynek nie jest wizytówką centrum naszej dzielnicy. Szanowny Zarządzie Dzielnicy - Pani Burmistrz, Panowie Burmistrzowie czy wpłyną Państwo na właściciela terenu, aby zajął się swoją własnością i zabezpieczył budynek, który może zagrozić bezpieczeństwu mieszkańców Ochoty?