Obydwie te ulice mają podobny charakter. ·Jako, że obydwie są lokalne, ale z trochę większym potencjałem?·Wokół nich powstało wiele ciekawych osiedli a co za tym idzie wielu mieszkańców nie licząc na lokalną komunikację, (której i tak nie ma) musi się przemieszczać samochodami. Jak zwykle deweloperzy pobudowali drogie mieszkanka, ale poza tym nic więcej i okolica wygląda jak wygląda?·Zabudowane szczelnie budynki kryją malutkie podwórka i większość z dziećmi paraduje daleko od domu na spacery z wózkami i ze swoimi czworonogimi. Nieistniejący kawałek ulicy na razie służy, jako wytchnienie od tych „wyczesanych ”podwórek bez naturalnej przyrody. Ale zawsze jest coś za coś i w tym przypadku niedługo spacerujący z pieskami tak zaśmiecą ten teren, że chodzenie tam stanie się niebezpieczne. W tak skrzętnie zagospodarowanej okolicy aż dziwne, że takie nieużytki jeszcze nie znalazły swojego amatora. Wiele tam nie może powstać, ale jakiś kawałek drogi choćby jednokierunkowej, czemu nie? Czytaj również: Zobacz także: Czy Włochy staną się wielkim parkingiem? Zobacz także: Ulica Drawska - czy będzie kiedykolwiek przejezdna? Zobacz także: Galeria zasłużonych przed ratuszem Ochoty Zobacz także: Co się dzieje w okolicach meczetu na Ochocie? Zobacz także: Park Malickiego - nadchodzą generalne porządki