Reklama

Nieśmiałe zasiedlenie piętra na „Zieleniaku”

10/11/2016 21:49
Od kilku dni na części górnej Zieleniaka widać częściowo zagospodarowaną przestrzeń .
Jakoś tak dziwnie i cicho wokół tych stoisk powoli rozkręcających się na górnej powierzchni .
Żadnej reklamy poza kartką( mniejszą niż A-4 ) na drzwiach informującą ,że można korzystać z pralni nie ujrzałem.
Od strony handlu  na placu widać jedynie wystawione ubiory i obok jakiś dobrze oświetlony lokal .
Na zebraniu w lecie-( dokładnie 11 lipca) była omawiana propozycja jednolitej reklamy i ogólnego wykazu umiejscowienia poszczególnych stoisk .
Widać że, pomysł nie przeszedł  i  reklama sama  zaczęła się rządzić swoimi prawami.
 Jedni wystawili duże ba nery ,a inni jakąś poszarzałą kartkę na drzwiach .
Rewitalizacja zieleni zakończyła się wybrukowaniem i tylko zapomniano schować krawężnik który złowieszczo wystaje ponad kostkę Bauma.
Dzięki takim zabiegom zrobiło się tam miejsce na opustoszałe jak kiedyś nazwałem „Chomąta” do handlu z samochodu.
Nie wygląda to najlepiej .
Burmistrz Wysocki w dzisiejszym artykule „Co możemy zrobić na placu?” zadał pytanie czytelnikom  Informatora ,ale zapomniał ,że od kilku tygodni niestety moderator uniemożliwił  dodawania komentarzy i opinii do artykułów . Teraz jakoś tak dziwnie się pisze –jakbym gadał do ściany i te chmurki z zerami jakoś głupio wyglądają  .
Korzystając z okazji wyrażę swoją skromną opinię na temat pustego placu w niedzielę .
Jakby miał powstać plac do okazjonalnego handlu tak zwanego z ręki, to musiało to by być cyklicznie ze względu na przyzwyczajenia potencjalnych kupców i klientów. W ten sposób tracimy plac wolny do okazjonalnych imprez. Tak więc  albo handel, albo pełen kalendarz imprez okolicznościowych i ich finansowanie.

Reklama

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do