Parokrotnie opisywałem stan techniczny pomostu widokowego w Parku Szczęśliwickim. Zwracałem uwagę ,że należało by przygotować się do wymiany desek –(skoro co roku nie chciało się zaimpregnować ponownie desek) W tym roku nie tylko ja pisałem o pilnej potrzebie konserwacji i widać dwa głosy wymusiły „jakąś” reakcje. Niestety reakcja ta okazała się pobieżna i na „odczepkę” . W załączonych zdjęciach widać gołym okiem, że osoba która podjęła się konserwacji nie namęczyła się przy tym zadaniu zbytnio. Wstawienie krótkich łat pogorszyło nawierzchnię a parę desek wymienionych już tak . Dlaczego reszta nie mogła być tak wymieniona? –czyżby było by to „ za bogato” jak na możliwości zamawiającego usługę?
