Tutaj jak w wielu innych miejscach jednym z większych problemów stał się wywóz nieczystości. Niestety w tym wypadku Mieszkańcy, administratorzy i osoby sprzątające zostali poszkodowani. Kilka lat temu zarządca zwróconej kamienicy przy ulicy Sękocińskiej 7 postanowił zamknąć stojącą na tamtym terenie altanę śmietnikową, którą de facto postawiło miasto. Już wtedy odbywaliśmy na podwórzu wiele spotkań, niestety byli nieugięci. Nasz ochocki ZGN wystąpił do sądu o służebność. W chwili obecnej oczekiwany jest termin rozprawy. Altana, która stoi pomiędzy Kaliską 13 a 15 nie została ,,skrojona” do obsługi takiej ilości wspólnot. Mieszkańcy złoszczą się widząc stojącą w głębi pusta altanę. W związku z tym odbyliśmy wiele spotkań, by zacząć wszystko od podstaw. Pierwszym krokiem było wypracowanie pomiędzy wszystkimi wspólnotami i budynkami należącymi w 100% do miasta porozumienia dotyczącego sposobu korzystania z altany, dzierżawy pod nią terenu, sprzątania i partycypacji w kosztach. Ten proces jest już chyba na ostatniej prostej, bo ostatniej wspólnocie została do przegłosowania uchwała. Z uwagi na specyficzną i trudną sytuację GGKO zwiększyło częstotliwość wywozu nieczystości, które odbierane są codziennie. [middle1] Duża część Mieszkańców ( w szczególności ul. Kaliskiej 15) jest chętna do działania. Nie czekają z założonymi rękami tylko podejmują różne aktywności. Dbają o zieleń, sadzą kwiatki i opiekują się kapliczką znajdującą się na tym terenie. Jednak jest wiele rzeczy, których nie są w stanie zrobić takich np. jak wymiana chodników, ławek, koszy czy ogrodzeń. Mam ogromną nadzieję, że widząc tak duże zaangażowanie ze strony Mieszkańców Dzielnica Ochota w najbliższym czasie wygospodaruje środki, by przywrócić świetność tego miejsca.