W sobotni wieczór, 23 września, na Dworcu Zachodnim doszło do dramatycznych wydarzeń, które mogły skończyć się tragicznie, gdyby nie błyskawiczna reakcja strażników miejskich z III Oddziału Terenowego. Około godziny 18:30, podczas rutynowej interwencji dotyczącej osoby spożywającej alkohol w okolicach dworca, do strażników podbiegł zaniepokojony mężczyzna. Poinformował, że na 10 peronie dworca autobusowego leży nieprzytomna kobieta. [middle1] Strażnicy ruszyli na ratunek, nie tracąc ani chwili, natychmiast udali się na wskazane miejsce. Tam, na ławce, leżała około 70-letnia kobieta, która była w stanie zagrażającym życiu. Starszy inspektor Mariusz Wiśniewski, będący na miejscu zdarzenia, wspomina: „Gdy dobiegliśmy, kobieta leżała na boku. Szybko skontrolowałem jej funkcje życiowe i stwierdziłem, że nie oddycha”. W tej krytycznej sytuacji strażnik natychmiast przystąpił do resuscytacji krążeniowo-oddechowej, podczas gdy jego kolega z patrolu wezwał pogotowie ratunkowe. Zobacz także: Hala sportowa na Skrze - zapraszamy do udziału w sondzie Akcja ratunkowa trwała kilka minut. Strażnicy prowadzili resuscytację aż do przyjazdu ratowników medycznych. Kiedy karetka dotarła na miejsce, kobieta została szybko przetransportowana na nosze, a następnie umieszczona w ambulansie, gdzie podłączono ją do defibrylatora AED. Zastosowanie tego specjalistycznego urządzenia okazało się kluczowe, ponieważ kilka minut później serce 70-latki zaczęło ponownie bić. Dzięki wspólnym wysiłkom strażników i ratowników medycznych, udało się przywrócić kobiecie funkcje życiowe. Kobieta, która oczekiwała na autobus do Kijowa, została przewieziona do szpitala około godziny 19:30. Na miejscu zdarzenia obecne były także jej wnuczka i córka, które podzieliły się informacją, że 70-latka od dłuższego czasu choruje na nadciśnienie, jednak ostatnio zaniedbała regularne przyjmowanie leków. Zaniechanie leczenia mogło przyczynić się do nagłego pogorszenia jej stanu zdrowia. Dzięki szybkiej interwencji strażników miejskich i ich umiejętnościom w zakresie udzielania pierwszej pomocy, życie starszej kobiety zostało uratowane. Czytaj również: Zobacz także: Szpital na Barskiej - to będzie trzęsienie ziemi Zobacz także: Placyk Pod Skrzydłami i jego niewykorzystane możliwości Zobacz także: Uwaga! Od poniedziałku zwężenie Alej Jerozolimskich Zobacz także: Racławicka 152 - oddajcie dzieciom kosze Zobacz także: Beata Kozakiewicz - Roguska i jej rysowana historia IV Obwodu AK Zobacz także: Mieszkaniec złożył zawiadomienie sam na siebie Zobacz także: Coś ten remont się przeciąga Zobacz także: Katarzyna Glinka - dobro musi wrócić do jego szafarki Zobacz także: Jadłodzielnia na Zieleniaku gotowa Zobacz także: Dickensa 2 - czy kupno nowej flagi to za dużo? Zobacz także: Najpopularniejszy kiosk przy Grójeckiej do likwidacji Zobacz także: Czy za niezapłacenie mandatu można iść do aresztu? Okazuje się, że tak Zobacz także: Zapraszamy na spektakl Teresa Zobacz także: Kiedy otworzą Centrum Aktywności Międzypokoleniowej przy Korotyńskiego 13 Zobacz także: Zawsze z Ochotą! Zawsze dla ludzi i z ludźmi! Zobacz także: Olimpiada Seniorów - Ochota na pudle!