Już od dłuższego czasu zapowiadano rozpoczęcie inwestycji na Szczęśliwicach, czyli budowę ronda przy ulicy Opaczewskiej i Al. Bohaterów Września . Termin rozpoczęcia przebudowy skrzyżowania w rondo przekładano wielokrotnie. Nie mnie osądzać z czyjej winy -czy urzędu czy aktywistów miejskich, co to mieli sporo światłych rozwiązań, co do organizacji ruchu i ilości wysepek, azyli i progów spowalniających. Patrząc na wnioski z konsultacji społecznych można tylko współczuć projektantom, których będą rozliczać po wybudowaniu. Każdy wniosek ważny nawet opatrzony nagłówkiem Maciej S. czy anonimowa ankieta. Widząc spór wielu środowisk nie dziwne, że budowlańcy w znikomej liczbie sprzętowo i osobowej podjęli się tak niewdzięcznej pracy. Co by nie zrobili będą słowa krytyczne. Raz, że długo to trwało, drugi raz, że miejsc parkingowych zabrało, trzeci raz, że dorobiono kawałek czegoś roweropodobnego dla wprawionych w jeździe po mieście szkodliwe, a dla nieudaczników (niechcących się nauczyć zasad ruchu drogowego) niepowiązane z niczym dalej. Niemniej trzeba teraz tylko czekać rychłego zakończenia prac i przyzwyczaić się do dobrodziejstwa kompromisów pomiędzy różnymi grupami wpływów. Co wyjdzie- rychło zobaczymy.