Od dwóch tygodni ruszyli przedstawiciele różnych ugrupowań do agitacji na rzecz przyszłych majowych(26 maja) wyborów do parlamentu europejskiego. Wszyscy Ci działacze dobrze wiedza, kiedy i gdzie najlepiej to przeprowadzać -Zieleniak i Bazar Banacha jest centralnym punktem gdzie w soboty ludzie przychodzą po zakupy. Większość chce zdobyć jak najwięcej swoich zwolenników i to jest normalne, ale wątpię czy wszyscy chcą tam działać dla swoich wyborców (już mieliśmy sporo przykładów przydatności tych najlepszych w Europie). Widziałem już przedstawicieli PIS, Kukiz 15, Koalicji Europejskiej i dzisiaj 6 kwietnia jakieś ugrupowanie "tajne" bez wyraźnego loga rozdającego między innymi "Bibułę". Z napisów na plastronach wynikało tylko, że ich miejsce jest Europa i jedna z nich pochodzi ze Straży Obywatelskiej. Skoro chcieli być anonimowi, więc nawet nie próbowałem dociekać, kogo tak naprawdę reprezentują, zwłaszcza, że patrząc po ilości zgromadzonej Policji albo oni byli niebezpieczni albo im groziło niebezpieczeństwo. Co by nie było, widać gołym okiem, jaki jest wielki pęd do stanowisk, ale czy też do odpowiedzialności?
Chcesz coś sprzedać lub kupić, oferujesz usługi, szukasz pracownika lub pracy?
Ruszyła machina propagandowa. komentarze opinie