W poprzedniej kadencji pomimo prężnej działalności Komisji do spraw zasadności stawiania słupków na ulicach dzielnicy Ochota nie udało się usunąć choćby zbędnych słupków na ulicy Mierzejewskiego. Dziwne to, tyle znamienitych osobistości było zaangażowanych w pracach komisji i nie dopatrzono się takiego wręcz sztandarowego miejsca. Pisałem już o tym miejscu, ale niestety moje artykuły są w większości ignorowane i czasami wzbudzają (szczególnie na Facebook-u) nieprzychylne komentarze gdyż według niektórych znawców kultury lub subkultury jojczę i jojczę . Poligloci zajmują się moimi błędami, gramatyką a to znakami interpunkcyjnymi a sedno już umyka ich analizie. Owszem w moich artykułach bywa poruszanych wiele pobocznych tematów i niektóre z nich są niezbyt precyzyjnie. Niestety z pewnych względów nie mogę wskazywać źródła jak i osób odpowiedzialnych za zaistniałe wydarzenia i niedopilnowane miejsca. Wracając do sedna artykułu na ulicy Mierzejewskiego jest wiele niepotrzebnych słupków, które nie spełniają swojej roli a widok ich aż pobudza do ironicznego śmiechu (odległość od krzaków, czyli światło chodnika ?). Na dokładkę jest tam kolejna jakaś feralna budowa, która nie może ruszyć i jedynie wiatr hula po pustym i niekompletnie ogrodzonym placu budowy. Widać na tablicy informacyjnej, ze jest to jakaś tajna budowa . Tak więc nowy składzie Rady Dzielnicy i Zarządzie, jak już podzielicie stanowiska i funkcje czas udowodnić, że jesteście lepsi od poprzedników (tak jak na portalach społecznościowych reklamujecie - wspaniałą i prężna koalicję).