Po dłuuuuugim oczekiwaniu sesja rady dzielnicy zebrała się zdalnie w dniu 20 maja. Poprzednia w marcu została odwołana. W zasadzie nic wielkiego się nie stało, ponieważ w tej kadencji Rada pracuje na pół etatu, a nawet na mniej, gdyż jakieś zrządzenia losu nie sprzyjają zbieraniu się, co miesiąc. No cóż, pewnie jesteśmy szczęśliwym zakątkiem Warszawy i u nas nie ma potrzeby zbierania się i ścierania poglądów na otaczająca nas rzeczywistość. Od kiedy PO, KO, i Ochocianie rządzą, jest pewnie wspaniale i trzeba się cieszyć (kwiatki rosną, chmurki piękne i kolorowe na niebie i pieski szczęśliwie się odnajdują). Po prostu sielanka. Jednak mimo to w ciemnych zakątkach dzielnicy różne rzeczy się dzieją, ale do nas nie mają prawa dotrzeć jako informacje. Zresztą, która władza będzie robiła sobie brzydki pijar? Brak informacji to też informacja. I tak w naszej dzielnicy ciężko o szybką i rzetelna informacje na temat sesji a w szczególności na stronie internetowej BIP. Czytaj również: Zobacz także: Pomnik Barykady Września 1939 po liftingu. Zobacz także: Zbiórka elektrośmieci na Ochocie i Włochach Zobacz także: Asfaltowanie Korotyńskiego - armagedonu nie było, ale…