Już sam nie wiem, jakie procedury obowiązują z dostawą prądu i zabezpieczeniem punktów poboru prądu na placu otwartym Zieleniaka. W lecie codziennie wyszarpywano kable z korytek i przedłużacze chowano, żeby następnego dnia sumiennie rozkładać ponownie - ot taka nasza technika . Teraz już siły opadły i nawet na niedzielę nie są zwijane. No cóż taka polityka jak u nas w Ratuszu. Strona internetowa po wielu latach bałaganu została uporządkowana, ale za to Sesje Rady Dzielnicy odbywają się po uważaniu i po długich wakacjach znowu jakaś przerwa nastała i w miesiącu Listopad sesja nie odbyła się -nie ma problemów na Ochocie? chyba same sukcesy, ale żeby się nie chwalić to już niepodobne. Chyba, że sesje zeszły do podziemia -po co świadkowie? Lepiej się rządzi bez ciekawskich, którzy potrafią dojrzeć pozorne działania.